Filip Chajzer straci pracę w TVN? Przy Miszczaku jego "ego wyskoczyło w kosmos". Teraz ma się bać

Lista kompromitujących wpadek Filipa Chajzera jest dość długa. Na oddzielną historię zasługują jego pokrętne tłumaczenia i nieudolne próby przeprosin, które pojawiały się w mediach w odpowiedzi na falę krytyki ze strony zarówno widzów, jak i dziennikarzy. Choć już wielokrotnie mogło się wydawać, że Filip Chajzer przekroczył granicę dobrego smaku i zostanie usunięty z TVN, prezenter telewizyjny za każdym razem wracał na antenę.

Do mediów niedawno dotarły jednak doniesienia, według których Filip Chajzer, jak nigdy wcześniej, boi się o swoją posadę w stacji TVN. Wszystko przez odejście Edwarda Miszczaka, który podobno bardzo lubił prezentera i potrafił mu wiele wybaczyć. Głosy ze środowiska dodatkowo sugerują, że Filip Chajzer nie może liczyć też na wsparcie kolegów i koleżanek z pracy, którym dawno już przestała podobać się jego postawa.

Odejście Edwarda Miszczaka oznacza koniec pracy Filipa Chajzera w TVN? "Pozwala sobie na za dużo"

Gdy Edward Miszczak ogłosił, że odchodzi z TVN, stało się jasne, że stację czeka bardzo ciekawy okres, w którym na pewno dojdzie do zmian. Dla wielu osób to niezwykle istotna postać polskich mediów. Nic dziwnego, że Edwarda Miszczaka pożegnała plejada gwiazd. Co ciekawe, jak poinformował portal Pudelek.pl, ta wiadomość mogła zachwiać poczucie bezpieczeństwa Filipa Chajzera.

Zobacz także: Internauci bezlitośni dla Filipa Chajzera. Tak wspierają Małgorzatę Walczak!

Redakcja wspomnianego portalu dotarła do osoby, która stwierdziła, że Filip Chajzer cieszył się wielką sympatią Edwarda Miszczaka. Dzięki temu prezenter mógł liczyć na taryfę ulgową, gdy popełniał żenujące wpadki, po których mnóstwo innych dziennikarzy miałoby problem ze znalezieniem pracy. Informator serwisu Pudelek.pl zasugerował, że wiele osób z TVN krytycznie patrzy na jego zachowanie.

- Większość osób pracujących w TVN od dawna uważa, że Filip pozwala sobie na za dużo i że jego ego wystrzeliło w kosmos - powiedziało źródło na łamach Pudelek.pl.

- W kuluarach mówiło się, że posadę w stacji ma jednak pewną, ponieważ jest jednym z ulubieńców Edwarda Miszczaka. Teraz sytuacja może zmienić się diametralnie i jego pozycja jest zagrożona - dodał informator.

Podobno na korzyść prezentera nie działają także problemy w życiu osobistym. Filip Chajzer i Małgorzata Walczak rozstali się w atmosferze skandalu. Choć przeważnie ojciec gwiazdora TVN stawał w jego obronie, tym razem podobno Zygmunt Chajzer jest rozczarowany zachowaniem syna..

- Kontrowersje w życiu prywatnym nie są nigdy mile widziane, a jeszcze gorzej wszyscy patrzą na to, co się dzieje, przez pryzmat tego, jak Filip próbuje z tymi kontrowersjami walczyć - cytuje swoje źródło Pudelek.pl.

Zobacz także: Partnerka Filipa Chajzera zabrała głos w sprawie zdrady. Fani: "Krętacz i zapatrzony w siebie narcyz"

Myślicie, że tym razem Filip Chajzer straci pracę w TVN i będzie musiał zrobić sobie przerwę od mediów?