Dziś kolejny finał Eurowizji. W finale zobaczymy dziś reprezentantów 20 krajów wyłonionych w dwóch półfinałach - wtorkowym i czwartkowym. Niestety, nie zobaczymy dziś reprezentanta Polski, Rafała Brzozowskiego. Z pewnością jednak emocji nie zabraknie. Czy będzie ich tyle, co w pamiętnym, również dla nas finale w 2003 roku? Wówczas wszystko rozegrało się między trzema krajami - w tym Rosją z kontrowersyjnymi reprezentantkami z zespołu t.A.T.u. Pamiętacie tamte występy? Polskę reprezentował Michał Wiśniewski z „Ich Troje” i wypadł całkiem nieźle. Zobaczcie jak wyglądały występy.

Reklama

Zobacz także: Eurowizja 2021: Jak wyglądają polscy reprezentanci sprzed lat dziś? Isis Gee nie do poznania!

Ich Troje i t.A.T.u na konkursie Eurowizji WIDEO

Konkurs odbywał się w Rydze, a na całym świecie oglądało go 150 milionów widzów! Polskę reprezentowało „Ich Troje” z piosenką „Keine Grenzen”. Zespół w składzie Justyna Majkowska, Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa wystąpił jako 20. Zaśpiewali piosenkę "Keine Grenzen/Bez granic" w trzech językach - po polsku, niemiecku i rosyjsku.

Polskich wykonawców najwyżej ocenili widzowie z Niemiec, przyznając nam pierwsze miejsce i 12 punktów. 10 punktów dostaliśmy od Austriaków. Ostatecznie polska piosenka zajęła siódme miejsce.

East News

Występ t.A.T.u na Eurowizji 2003

Tymczasem decydująca walka rozegrała się między Turcją, Rosją i Belgią. Szczególnie dużo emocji wywoływał występ znanego już wówczas kontrowersyjnego duetu t.A.T.u z Rosji. Po pierwsze organizatorzy obawiali się skandalu i „obscenicznych zachowań”, po drugie ich występ praktycznie do końca stał pod znakiem zapytania ze względu na chorobę jednej z wokalistek - Julii. Ostatecznie dziewczyny stanęły na scenie i... obyło się bez ekscesów.

Zobacz także

Różnice punktowe w konkursie były minimalne - Rosja zdobyła 164 punkty, o jeden więcej Belgia, a 167 reprezentująca Turcję Sertab Erener z piosenką "Every Way That I Can”. To właśnie ona wygrała 48. Konkursu Piosenki Eurowizji 2003 w Rydze.

Która piosenka podobała Wam się najbardziej?

Dziewczyny z t.A.T.u wprawdzie nie wywołały skandalu na scenie, jednak głośnym echem odbiła się wypowiedź Julii sprzed konkursu, kiedy to nawiązując do artystki z Niemiec - Lou, Wołkowa stwierdziła, że w Rosji również troszczą się o starców i niewidomych, ale nie wysyłają ich na konkurs…

East News
Reklama

Zobacz także: Liderka t.A.T.u nie przypomina siebie! Julia Wołkowa powiększyła usta i... wchodzi do polityki

Reklama
Reklama
Reklama