Reklama

Po prawie trzech latach przerwy Polska wraca na Eurowizję, który w tym roku odbędzie się w Kopenhadze. W ostatniej dekadzie raczej nie mogliśmy liczyć na jakiekolwiek sukcesy, co doprowadziło do tego, że w ostatnich dwóch konkursach zabrakło naszego reprezentanta. Pod koniec zeszłego roku Telewizja Polska ogłosiła jednak radosną nowinę. Przypomnijmy: Polska wraca na Eurowizję! Kto pojedzie do Danii?

Reklama

Od momentu publikacji w sieci aż zawrzało na temat potencjalnych kandydatów, którzy powinni nas reprezentować na scenie w Kopenhadze. Wśród faworytek wymieniana była m.in. Margaret. Internauci zgodnie twierdzili, że wokalistka posiada nie tylko prezencję i potencjalny przebój, który mógłby podbić serca publiczności w całej Europie, ale i dość pokaźne sukcesy na arenie międzynarodowej, co stanowiłoby jej dodatkowy atut. Jak na taki rozwój wydarzeń zapatruje się sama Margaret? Postanowiliśmy ją o to zapytać.

Jest mi bardzo miło, że Polacy chcieliby, abym reprezentowała nasz kraj w konkursie Eurowizji. Ta impreza to ogromna szansa na promocję w Europie, natomiast uważam, że najważniejsza jest dobra piosenka, bo w tym konkursie liczy się przede wszystkim muzyka! - wyznała w rozmowie z AfterParty.pl Margaret.

Waszym zdaniem Margaret byłaby w stanie powtórzyć wynik Edyty Górniak, która w 1994 roku na Eurowizji zajęła drugie miejsce?

Zobacz: Edyta Górniak zdradziła szokujące fakty o konkursie Eurowizji

Reklama

Margaret na planie swojego najnowszego teledysku "Wasted":

Reklama
Reklama
Reklama