Co się dzieje z Demi Lovato? Rodzina wydała oświadczenie

Najnowsze informacje w sprawie Demi Lovato. Rodzina i przedstawiciele wokalistki wydali oświadczenie w sprawie stanu jej zdrowia. Okazuje się, że stan 25-letniej gwiazdy jest stabilny - Demi obudziła się, są przy niej najbliżsi. Współpracownicy Lovato twierdzą także, że niektóre informacje, które pojawiły się w sieci, są nieprawdziwe.

Demi obudziła się i jest otoczona rodziną, która chce podziękować wszystkim za miłość, modlitwy i wsparcie. Część informacji podawanych przez media jest niezgodna z prawdą, a bliscy proszą obecnie o uszanowanie jej prywatności a nie kolejne spekulacje. Powrót do zdrowia i regeneracja są w tej chwili najważniejsze - czytamy.

Co więcej, portal TMZ, który podał wiadomość, że Demi Lovato trafiła do szpitala po przedawkowaniu heroiny, w kolejnych swoich materiałach, twierdzi, że taka sytuacja nie miała miejsce. Aktualnie wciąż nie wiadomo więc, co było prawdziwą przyczyną hospitalizacji młodej artystki.

Co mówi policja?

Zobacz: Narkotyki, alkohol, bulimia. Wszystkie największe demony Demi Lovato prześladowały ją przez lata

Policja podaje, że w wilii 25-letniej Demi nie znaleziono żadnych substancji świadczących o tym, że gwiazda zażyła narkotyki. Niestety, artystka nie chciała udzielić ratownikom informacji, co wzięła. Spekuluje się, że były to silne przeciwbólowe leki. Są to jednak niepotwierdzone informacje!

Warto dodać, że Demi Lovato otwarcie mówiła o swoich problemach z narkotykami czy alkoholem. Zmagała się również z bulimią. Więcej na kolejnych stronach.

Zobacz: Zaburzenia odżywiania. Sprawdź, czy na nie cierpisz

Demi walczyła z nałogami już na początku swojej kariery. Zmagała się również z anoreksją oraz depresją. Następnie zdiagnozowano u gwiazdy chorobę afektywną dwubiegunową:

"Jestem bardzo, bardzo dobra w manipulowaniu ludźmi i to właśnie robiłam przez swoją chorobę. Manipulowałam wszystkimi wokół mnie. Zdarzało się, że zapędzałam się coraz dalej w kłamstwie, żeby na zewnątrz wszystko wyglądało ok. ... Nigdy wcześniej o tym nie mówiłam, ale ukrywałam to, że biorę narkotyki, przemycając je. Nie mogłam wytrzymać dłużej, niż 30 minut do godziny bez kokainy i zabierałam ją do samolotów. Przemycałam ją właściwie i czekałam, aż wszyscy w pierwszej klasie zasną, by zrobić to tam. Przemykałam się do łazienki i robiłam to. Tak się działo nawet, jak ktoś był ze mną. Miałam swojego stróża trzeźwości, kogoś, kto był ze mną 24 h na dobę, mieszkał ze mną, a i tak byłam w stanie to przed nim ukryć" - mówiła w jednym z wywiadów.

W marcu Lovato świętowała sześć lat życia w trzeźwości. Niedawno wydała jednak utwór "Sober" z niepokojącym tekstem.

Pod koniec czerwca piosenkarka zaprezentowała singiel „Sober”, w którym przyznaje się, że znów zmaga się z problemami...

Mamo, tak mi przykro, że nie jestem trzeźwa
I tato, proszę wybacz te drinki rozlane na podłodze
Do tych, którzy nigdy mnie nie opuścili
Byliśmy już wcześniej na tej drodze
Tak mi przykro, że nie jestem trzeźwa

Trzymamy kciuki za Demi!

Zobacz: Uzależnienie psychiczne i fizyczne od alkoholu