Reklama

Telewizja Polska zdecydowała się na wyjątkowy gest i na stadionie PGE Narodowy w Warszawie zorganizowała koncert charytatywny dla powodzian. Jak wiadomo, zaledwie kilka tygodni temu przez południowo-zachodnią Polskę przeszła powódź, która dokonała dramatycznych zniszczeń. Mieszkańcy niektórych miast stracili domy i dorobek całego życia. Z pomocą pospieszyli niemal wszyscy, aby walczyć ze skutkami katastrofalnego zalania i zniszczeń. Od pierwszych dni TVP zaangażowało się w pomoc dla powodzian, zbierając środki i pieniądze, a teraz Telewizja Polska zorganizowała koncert "Nadzieja - Razem dla Was!", na którym pojawiła się plejada gwiazd. Co z wynagrodzeniami? Do tej pory te sprawy nie były wystarczająco transparentne. A jak było tym razem?

Reklama

Artyści otrzymali wynagrodzenia za koncert TVP dla powodzian?

"Nadzieja - Razem dla Was!" to ten koncert zobaczyli widzowie Telewizji Polskiej o 17.30 na antenie TVP1 oraz na żywo na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Wstęp na to wyjątkowe wydarzenie był bezpłatny, a koncert poprowadzili Barbara Kurdej-Szatan oraz Błażej Stencel. Tymczasem na scenie nie zabrakło wielu gwiazd i dawno niewidzianych zespołów. Jako pierwsza na scenie pojawiła się Lanberry, a potem dołączyły do niej Olga Szomańska, którą doskonale znają widzowie "M jak miłość" oraz Katarzyna Cerekwicka. Potem na warszawskim stadionie zaśpiewali też Bovska, Małgorzata Ostrowska, Łukasz Zagrobelny, Grzegorz Skawiński, Kamil Bednarek, Majka Jeżowska i Michał Szpak. To jeszcze nie wszystko! Koncert charytatywny swoją obecnością uświetniły też takie zespoły jak: IRA, Red Lips czy Kobranocka. To prawdziwa plejada gwiazd, a co z wynagrodzeniami za koncerty? Jak wiadomo, gwiazdy takiego formatu słono liczą sobie za pojawienie się na scenie. Wynagrodzenia gwiazd podczas charytatywnych koncertów budzą ogromne emocje i nie zawsze jest to przekazywane w transparentny sposób, a jak było tym razem? Telewizja Polska zabrała głos i w rozmowie z serwisem "Plotek" padła informacja na temat honorariów. Już wszystko jasne!

Artyści i prowadzący nie otrzymują wynagrodzenia za koncert
- ujawnił w rozmowie z Plotkiem przedstawiciel zespołu PR Telewizji Polskiej.

Okazuje się, że tym razem artyści wystąpili bez wynagrodzenia i zdecydowali się wesprzeć tak szczytny cel, jakim jest zbiórka dla powodzian. Jak wiadomo, potrzeby są ogromne, a zbliżająca się zima mobilizuje do szybkich remontów, choć już teraz wiadomo, że nie wszystko uda się odbudować. Co więcej, uczniowie niektórych szkół nadal mają zajęcia on-line, ponieważ szkoły nie są gotowe na to, aby znów przyjąć uczniów.

Warszawa Koncert charytatywny dla powodzian "Nadzieja - Razem dla Was!"
fot. Marysia Zawada/REPORTER

Tym razem sprawa jest jasna, ale wszyscy pamiętają głośny koncert "Solidarni z Ukrainą", kiedy gwiazdy nie chciały otwarcie komentować tematu wynagrodzeń i pojawiły się wzajemne oskarżenie, kto otrzymał honorarium, a kto wystąpił pro bono. W końcu kij w mrowisko włożyła Justyna Steczkowska, która odniosła się do innych gwiazd i zdradziła, że to one miały zażądać najwyższych wynagrodzeń:

Nie potrafię pojąć, dlaczego zachowała się tak Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, które zażądały najwyższego honorarium w koncercie 'Solidarni z Ukrainą' oraz Natasza Urbańska, która również otrzymała wynagrodzenie za swój występ. Tego nie da się ukryć, bo są to pieniądze związane z instytucją publiczną i wszystko jest w umowach
pisała wtedy Justyna Steczkowska w mediach społecznościowych.
Reklama

Wtedy ostatecznie Telewizja Polska ujawniła, że faktycznie gwiazdy dostały wynagrodzenia. Teraz było inaczej i artyści pojawili się na scenie charytatywnie.

Barbara Kurdej-Szatan
Fot. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama