Wokół najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami” pojawiło się mnóstwo emocji jeszcze przed emisją pierwszego odcinka. Atmosfera jest gorąca nie tylko ze względu na znanych uczestników. Agnieszka Kaczorowska wielokrotnie wspominała w wywiadach, że marzyła o tym, by pojawić się w tanecznym show. Najlepiej w roli jurorki. Widać, że brak angażu bardzo ją zabolał i nie daje jej spokoju. Gdy wypowiedziała się na temat jurorów, rozpoczęła się awantura. Doszło do spięcia między choreografką a Rafałem Maserakiem i Iwoną Pavlović.

Reklama

Agnieszka Kaczorowska nie zostawiła suchej nitki na Iwonie Pavlović

Wiele mówi się o tanecznym show Polsatu i nie tylko za sprawą tego, co widzowie zobaczyli na parkiecie studia. Iwona Pavlović nie przebierała w słowach, mówiąc o Agnieszce Kaczorowskiej i oceniła jej zachowanie jako „żenujące”. O co poszło? Choreografka zasugerowała, że produkcja zatrudniła nieznanego jurora, którego publiczność musiała „wygooglać” i który „dla tancerzy towarzyskich nie jest autorytetem”.

Na słowa Agnieszki Kaczorowskiej zareagował też Rafał Maserk i jemu również się dostało od aktorki serialu „Klan”. Choreografka nie pozostała mu dłużna i przypomniała o tym, że miał problemy z prawem za ubliżanie policjantom. Teraz gwiazda kontynuuje konflikt z jurorami tanecznego show. Zaznaczyła, że nie obraziła Tomasza Wygody, a jej słowa zostały źle zrozumiane.

Agnieszka Kaczorowska
Agnieszka Kaczorowska Pawel Wodzynski/East News
Nigdy nikogo nie wyśmiałam. Zawsze staram się wypowiadać z kulturą o innych, nawet gdy krytykuję. Słowa o Panu Tomaszu, o które jest tyle szumu, również były wyważone i podkreślam, że może okazać się fantastycznym jurorem. Wystarczy posłuchać oryginalnej wypowiedzi w całości
– powiedziała Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z serwisem Pudelek.

W dalszej części tancerka zaznaczyła, że ma prawo do wygłaszania swoich opinii – szczególnie w dziedzinie, w której uważa się za specjalistkę. Podkreśliła, że poziom jej wypowiedzi znacznie odbiegał od tego, jaki zaprezentowała Iwona Pavlović. Stwierdziła, że jest „opluwana” przez jurorkę „Tańca z gwiazdami”.

Agnieszka Kaczorowska
Agnieszka Kaczorowska Arsen Petrovych/TVP/East News
Do krytyki mam pełne prawo zwłaszcza w tematach, w których się specjalizuję, a taniec bez wątpienia jest moją specjalizacją. Nie da się podważyć mojej eksperckości tanecznej, więc próbuje się na mnie napluć inaczej
– przekazała Pudelkowi.
Ja nigdy nie użyłam stwierdzenia, że coś jest »żenujące«, a gdyby opinia pani Iwony na temat mojej osoby miała dla mnie znaczenie, to pewnie byłoby mi przykro. Tak jak uczestnikom »Tańca z gwiazdami« wielokrotnie jest przykro, bo pani Iwona stawia się w pozycji jakiegoś guru. W związku z jej ocenami wiele osób totalnie traciło radość z tańca, gdy zamiast wskazówek na temat tego, jak mają się rozwijać, dostają surową opinię z ogólnym komunikatem, że są »beznadziejni«, czy że się do tego nie nadają
– wyjaśniła.

Później ponownie uderzyła w Iwonę Pavlović i przekazała, że to jurorka była nieprzyjemna w stosunku do uczestników „Tańca z gwiazdami”, poniżając ich na oczach widzów.

Zobacz także
Agnieszka Kaczorowska
Agnieszka Kaczorowska Artur Zawadzki/REPORTER
Wielokrotnie to pani Iwona wyśmiewała gwiazdy, którym nie szło na oczach milionowej publiczności. A tańczyć może każdy! I każdy niezależnie od momentu, z którego startuje, może być z tygodnia na tydzień lepszy, nawet jak się to pani Iwonie dalej nie podoba, bo celem nie jest ją zadowolić, a czerpać z tego ogrom przyjemności
– powiedziała Agnieszka Kaczorowska.

Na koniec zasugerowała, że jej relacje z Iwoną Pavlović nie wygląda zbyt dobrze od dawna, ponieważ aktorka „Klanu” wielokrotnie podważała opinie jurorki „Tańca z gwiazdami”. Zasugerowała, że Pavlović bywa zbyt krytyczna w swoich ocenach i zapomina, że udział w tanecznym show powinien być przyjemną przygodą.

Iwona Pavlović, Agnieszka Kaczorowska
Iwona Pavlović, Agnieszka Kaczorowska Wojciech Olkusnik/East News
Rozumiem, że pani Iwona nie pała do mnie sympatią, bo miałam odwagę się wielokrotnie nie zgodzić z jej opiniami w programie. A przecież w tym świecie to trzeba sobie wpijać z dzióbków… A czy pani Iwona jest wiarygodna? Wielokrotnie widziałam bardzo, ale to bardzo dobre występy w tym programie (choćby świetnie tańcząca Ilona w poprzedniej edycji), które były przez nią mocno krytykowane… Po co? Nie wiem. Może po to, aby widzowie słali SMS-y? Może to wyreżyserowane? Może to manipulacja? Nie rozumiem podcinania skrzydeł uczestnikom tego programu, bo nawet jak coś jest słabo zatańczone, to można to powiedzieć inaczej. Jest coś takiego jak mądry feedback, który rozumiem, że dla poprzednich pokoleń jest pojęciem abstrakcyjnym, ale może idąc z duchem czasu, warto się zaznajomić. To dalej program rozrywkowy, który dla uczestników ma być fantastyczną przygodą
– zakończyła.

Co myślicie o tej awanturze?

Reklama

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska przegrała casting na jurora "Tańca z gwiazdami": "Była rozpacz. Ogromny smutek"

Agnieszka Kaczorowska
Agnieszka Kaczorowska TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama