Reklama

Widzowie wreszcie doczekali się takiej edycji „Tańca z gwiazdami”, która wywołuje mnóstwo emocji. Duże nazwiska z różnych branż przyciągnęły różnorodną publiczność. Przypominamy, że w marcu walkę o Kryształową Kulę rozpoczęli m.in. Maciej Musiał, Dagmara Kaźmierska, Roksana Węgiel czy też Julia Kuczyńska. Sporo mówiło się także o głośnym powrocie Marcina Hakiela do tanecznego show. To właśnie on występuje z celebrytką znaną z „Królowych życia”. Wśród tancerzy wyróżnia się także małżeństwo Jacka Jeschke i Hani Żudziewicz-Jeschke. On tańczy z Anitą Sokołowską, ona próbuje zapanować nad Filipem Chajzerem. Jak widać, nie jest to łatwe zadanie.

Reklama

Hania Żudziewicz-Jeschke daje Chajzerowi ostatnią szansę. On zaczyna karmić Sokołowską

Już wcześniej Hania Żudziewicz-Jeschke wiedziała, że próby z Filipem Chajzerem będą ciężkie. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” stwierdziła, że jej występ z dziennikarzem będzie niezapomnianym doświadczeniem. Nie wzięła pod uwagę tego, że jej partner zapomni kroków. Śmiechom nie było końca – także po stronie jury. Iwona Pavlović oceniła ten show jako „beznadziejną rewelację”. Jurorka zaznaczyła, że nie widziała tam cha-chy.

A jednak ta para nie pożegnała się z tanecznym programem. Po wszystkim Filipowi Chajzerowi dopisywał humor. Celebryta zasugerował nawet, że nie wyklucza podobnych wpadek w przyszłości, ale nie traci wiary w siebie. Taka postawa niezbyt spodobała się Hani Żudziewicz-Jeschke.

Nawet jak zapomnę, to z tego wyjdę, dziękuję
– stwierdził Filip Chajzer w rozmowie z naszym reporterem.
Nie, bo zapomnisz. Bo inaczej z kimś innym tańczysz. Już nie masz drugiej szansy. To jest żółta kartka już. Druga jest czerwona
– zareagowała Hania Żudziewicz-Jeschke.

W pewnym momencie dziennikarz zawołał Anitę Sokołowską, która tańczy z mężem Hani – Jackiem Jeschke. Filip Chajzer zaczął żartować na temat ewentualnego zastępstwa.

Anita, chodź. Słuchaj, bo jest partnerka do wymiany, moja powoli rezygnuje
– rzucił.
Przepraszam, ale jestem zajęta jedzeniem. Nie wiem, czy twarzowo wyglądam
– powiedziała Anita Sokołowska z pełną buzią.

Nagle Filip Chajzer uznał, że nakarmi swoją koleżankę z „Tańca z gwiazdami”. Co działo się później? Zobaczcie sami.

Reklama

Zobacz także: Anita Sokołowska skradła serca jurorów? Pavlović: "Wszystko, co wkoło - rewelacja - krok podstawowy jiv'ea - do niczego"

Filip Chajzer, Hania Żudziewich-Jeschke
Filip Chajzer, Hania Żudziewich-Jeschke Piotr Molecki/East News
Reklama
Reklama
Reklama