"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Wielki finał już za nami. Kto został zwycięzcą 18. edycji?
Za nami finałowy odcinek show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" - zakończony triumfem uczestnika, który od pewnego czasu uchodził za faworyta jurorów i publiczności. Zobaczcie, kto wygrał!
Miniona, 18. edycja programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" właśnie przeszła do historii. W piątkowy wieczór, 12 maja, telewizja Polsat wyemitowała ostatni odcinek tej serii. W finałowej rozgrywce spotkali się Oskar Cyms, Natalia Janoszek, Julia Kamińska oraz Daria Marx. Kto wywalczył "Złotą twarz" i 100 tys. złotych na cele charytatywne? Już wszystko wiadomo!
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Za nami finał 18. edycji
Bohaterami zakończonej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" byli: Julia Kamińska, Piotr Stramowski, Krzysztof Ibisz, Katarzyna Kołeczek, Oskar Cyms, Natalia Janoszek, Daria Marx Marcinkowska i Daniel Jaroszek. Do ścisłego finału, tradycyjnie, zakwalifikowała się najlepsza czwórka. Czyje występy najbardziej zachwyciły jurorów i zdecydowały o zwycięstwie?
Zgodnie z typowaniem widzów, triumfował Oskar Cyms, który w finale wcielił się w Duncana Laurenca, odśpiewując jego utwór "Arcade". Zasiadający za stołem jurorskim Robert Janowski był po jego występie tak wzruszony, że z trudem wydobył głos. Podszedł za to do wokalisty i... go przytulił.
- Proszę państwa, magia - skwitował występ uczestnika.
Zobacz także: "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Zwolnili go zaraz po Dowbor. Zdradził, jaką dostał odprawę
Drugą lokatę wyśpiewała Daria Marx, występująca jako Jessie J.
- Jesteś niezwykle utalentowaną, wszechstronną wokalistą o wspaniałym, nietuzinkowym głosie, co jest najważniejsze. Bo techniki można się nauczyć. Nie można się nauczyć twojej energii. Jestem szczęśliwa, że mogłam cię bliżej poznać, że mogłam cię oglądać z tak wielu stron. Będę z radością słuchała twojej solowej płyty, bo jestem przekonana, że to jest coś, czego będzie warto posłuchać - komplementowała ją Małgorzata Walewska.
Zobacz także: "Twoja twarz brzmi znajomo": Kolejne zwolnienie w programie. Kto pożegnał się z show?
Na najniższym stopniu podium uplasowała się Julia Kamińska, która niedawno wywołała niemałe zamieszanie w sieci. Wszystko przez triumf w odcinku, w którym wcielała się w Beatę Kozidrak. Zdaniem internautów, akurat wtedy aktorka wypadła wyjątkowo słabo. W finale z kolei wzięła na warsztat utwór Kory "Krakowski spleen" i widać było, że muzycznie dobrze się odnalazła w tych klimatach. Zresztą nie tylko muzycznie - ucharakteryzowana na gwiazdę Maanamu dosłownie promieniała.
- Dziękuję ci za wiele piosenek. Dziękuję za wyciągniętą dziś w utworze górę. Czekałem na to - wyznał Robert Janowski.
Czwarte miejsce przypadło Natalii Janoszek, która odważnie sięgnęła po mało znaną u nas kompozycję indyjskiej artystki, Deepiki Padukone, o tytule "Nagada sang dhol". Aktorka poradziła sobie z kwestiami językowymi oraz choreografią, nie tylko przez wzgląd na talent, ale i doświadczenie zdobywane podczas pracy w Bollywood.
- I ty taka piękna i ta piękna sukienka. Ruszałaś się w niej tak zwiewnie i lekko, jakbyś nic nie ważyła - zachwyciła się Małgorzata Walewska.
W finale, zgodnie ze zwyczajem, ponownie pojawili się także uczestnicy, którzy w poprzednich odcinkach pożegnali się z show, nie zabrakło więc wzruszeń. Smaczkiem i udanym elementem komediowym był występ czworga finalistów, którzy zaśpiewali jako 4/5 girlsbandu Spice Girls.
Oskarowi Cymsowi i pozostałym finalistom serdecznie gratulujemy! A jak wy oceniacie finał programu? Za kogo najmocniej trzymaliście kciuki?