Reklama

Edyta Górniak podczas relacji live na Instagramie, a później w rozmowie z mediami wyznała, że nie pojawi się w trzynastej edycji "The Voice of Poland". Piosenkarka publicznie przyznała, że otrzymała zaproszenie do udziału w najnowszej odsłonie programu, ale teraz okazuje się, że ze względu na konflikt z Justyną Steczkowską odmówiła producentom "The Voice of Poland".

Reklama

Edyta Górniak nie będzie jurorką w "The Voice of Poland 13"

Już za kilka miesięcy widzowie TVP będą mogli zobaczyć trzynastą edycję "The Voice of Poland". Wkrótce rozpoczną się nagrania programu, ale do tej pory producenci nie zdradzili, kto tym razem będzie oceniać uczestników. Ostatnio okazało się, że w "The Voice of Poland 13" z pewnością pojawi się Justyna Steczkowska, ale wciąż nie wiadomo, kto usiądzie na pozostałych fotelach jurorskich.

Teraz Edyta Górniak przyznała, że otrzymała zaproszenie do trzynastej edycj "The Voice of Poland" jednak nie zobaczymy jej w programie. Wszystko przez jej konflikt z Justyną Steczkowską!

Nie przeprosiła mnie szczerze i nie wycofała swoich oskarżeń. To byłby potencjalny początek do jakichkolwiek rozmów. Póki co, dziś podczas Live na IG przekazałam wiadomość fanom, iż zrezygnowałam z zaproszenia do udziału w najbliższej edycji "The Voice of Poland", bo zbyt mocno cenię sobie życzliwą, kreatywną, profesjonalną i normalną atmosferę współpracy. Moją decyzję przekazałam już dyrekcji Telewizji i Producentom programu. A dziś także fanom. Straciłam do Justyny zaufanie- Edyta Górniak wyznała dla "Faktu".

Zobacz także: Edyta Górniak nie odpuszcza: "Proces i tak już ruszył i NIC tego nie zatrzyma"

Mariusz Grzelak/REPORTER/ East News

Przypominamy, że konflikt między Justyną Steczkowską a Edytą Górniak rozpoczął się kilka miesięcy temu, po koncercie "Solidarni z Ukrainą". Justyna Steczkowska podczas występu poinformowała, że swoje honorarium przekazuje na pomoc dla naszych sąsiadów, a później w mediach pojawiła się wypowiedź m.in. Edyty Górniak, która miała wyznać, że nawet nie pomyślała, żeby pobierać wynagrodzenie za udział w charytatywnym koncercie. Justyna Steczkowska stanowczo zareagowała na komentarz Edyty Górniak i w emocjonalnym oświadczeniu stwierdziła, że to m.in. Edyta Górniak miała zażądać najwyższego honorarium.

Zobacz także: Gwiazdy kpią z Edyty Górniak za jej wypowiedzi o "biorobotach" i "hybrydach". Wpis Skiby mistrzowski!

Mateusz Jagielski/East News

Kilka miesięcy później Justyna Steczkowska w rozmowie z portalem pomponik.pl zapewniła, że nie jest wrogiem Edyty Górniak i bardzo ceni jej talent. Co więcej, artystka przyznała, że chciałaby kiedyś wystąpić razem z Edytą Górniak.

Niestety, dziś wiemy już, że Edyta Górniak wciąż ma żal do koleżanki ze sceny i czeka na przeprosiny od Justyny Steczkowskiej.

Reklama

Zobacz także: Wstrząsające wyznanie Alicji Szemplińskiej! Padła ofiarą molestowania

Mateusz Jagielski/East News
Reklama
Reklama
Reklama