Kto już dziś pożegna się z „Tańcem z Gwiazdami” ? Zobacz wszystkie 11 par, które startują w show!

Zobacz galerię wszystkich par jesiennej edycji "Tańca z Gwiazdami". Dziś 2 września pierwszy odcinek show czyli szóstej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”.

O Kryształową Kulę i pieniądze powalczy 11 nowych gwiazd, wśród nich pojawi się również kilka nowych twarzy wśród tancerzy.

W programie wystąpią: aktorka Karolina Gorczyca i Żora Korolyov, lider i wokalista chóru Sound' n' Grace Kamil Mokrzycki w parze Waleriją Żurawlewą, aktorka Urszula Dębska i nowy w show Wojtek Jeschke, wokalista i showman Sławomir oraz po raz pierwszy Magdalena Molęda, aktor Robert Wabich i Hanna Żudziewicz, aktorka Olga Kalicka i Rafał Maserak, aktorka Misheel Jargalsaikhan i Jan Kliment,  aktor Tomasz Ciachorowski w parze z Natalią Głębocką, dziennikarka i pierwsza telewizyjna gwiazda fitness w Polsce Mariola Bojarska - Ferenc i Tomasz Barański, młody aktor Adam Zdrójkowski i debiutująca w show Wiktoria Omyła, „królowa kabaretu” i aktorka Ewa Błachnio oraz Jacke Jeschke.

Kto dziś z nich odpadnie? Przekonacie się dziś wieczorem!

Niektóre pary miały koszmary senne i wizje z powodu pierwszego odcinka. Jakie? Przeczytajcie opisy od zdjęciami.

Ula Dębska:

„Ani ja, ani Wojtek tego stresu jakoś szczególnie nie odczuwamy. Zastanawialiśmy się, czy z nami wszystko jest w porządku. Fajne jest to, że tworzymy z Wojtkiem totalnie zgraną parę, nie mamy problemu w komunikacji, więc myślę, że będę miała pełne wsparcie w moim partnerze gdy ten stres się pojawi. W środę na próbie po raz pierwszy zobaczyłam jak tańczy Robert Wabich i byłam pod ogromnym wrażeniem jego walca. Patrząc na Roberta nie spodziewałabym się, że zobaczę faceta, który tańczy jak piórko, wygląda tak jakbym go była w stanie podnieść na jednym palcu”.

Zobacz także: Próba generalna do pierwszego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Jakie zobaczymy tańce? ZDJĘCIA

Tomek Ciachorowski:

„Na chwilę przed pierwszym odcinkiem mam bardzo niespokojne sny. Dziś śniło mi się, że dostaliśmy same „1” od jury, a potem spuścili na nas psy, które nas pogryzły, więc obudziłem się cały rozedrgany. Mój stan to ogromna huśtawka emocjonalna. Na próbach trzęsły mi się ręce denerwuję się tym, że moi bliscy, w tym moja mama, będą mogli przekonać się czego do tej pory się nauczyłem. Podczas prób w studiu mimowolnie obserwuję jak tańczą inni…Ewa Błachnio i Olga Kalicka pozamiatały parkiet”.

Misheel Jargalsaikhan:

„Na kilka godzin przed pierwszym odcinkiem jestem przerażona. Staram się sobie wmawiać, że jest dobrze. Widzę po innych uczestnikach podobny schemat myślenia. Wszyscy staramy się sobie wmówić, że ten stres nas nie dotyczy, a tak naprawdę chodzimy jak takie nakręcone zegarki,  z wytrzeszczem w oczach i oczywiście z uśmiechem przyklejonym do twarzy”.

Mariola Bojarska – Ferenc:

„Mam wrażenie, że w mojej głowie jest już cała encyklopedia tańca, powoli gdzieś się to układa na półkach i nabiera sensu, ale wiadomo, że za chwilę wszystko zostanie zweryfikowane. Cieszę się, że zatańczę dla swojego męża i syna, którzy będą tutaj ze mną. Z drugiej strony chciałabym, żeby mój mąż siedział tam, gdzie mój wzrok nie sięga. Rozumiemy się bez słów i gdybym niechcący zobaczyła w jego spojrzeniu coś nie tak, to boję się, że mogłabym się rozsypać. To mnie troszkę krępuje, bo mój mąż jest moim największym krytykiem. Poza tym za bardzo chcę wypaść jak najlepiej. Chciałabym pokazać tę delikatniejszą moją stronę, żeby ta moja drapieżność i chęć bycia perfekcyjną nie zdominowały naszego tańca”.

Kamil Mokrzycki:

„Na ostatnie godziny przed pierwszym odcinkiem chce mi się spać, więc chodzę jakby mi ktoś dał w głowę młotkiem. Przestaję jeść, bo mam ściśnięty żołądek z nerwów. Wmuszam w siebie ostatnie posiłki, żeby mieć siłę. Jest lekka adrenalina. Przez ostatnie kilka dni budziłem się i czułem się jakbym był przed klasówką z matmy ”.

Ewa Błachnio:

„Na próbach ćwiczymy moment odpadania z programu i na pierwszej próbie odpadłam ja z Jackiem. To niesamowite, ale to naprawdę dotyka. Człowiek wie, że to nie jest na serio, ale jak słyszysz tą charakterystyczną muzykę, światło zmienia się na niebieskie, atmosfera staje się dramatyczna, jakby za chwilę ktoś miał wstać z grobu. Strach się bać ”