Reklama

Ostatni odcinek "Tańca z Gwiazdami" był wyjątkowo trudny dla Sylwii Bomby. Niestety, gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" w ćwierćfinale musiała pożegnać się z tanecznym show Polsatu. Sylwia nie potrafiła ukryć emocji i łez przed kamerami, ale w trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie swojego tanecznego partnera, Jacka Jeschke. To właśnie w jego towarzystwie Sylwia Bomba po emisji ostatniego odcinka "Tańca z Gwiazdami" wybrała się do jednej z warszawskich restauracji. Zobaczcie zdjęcia paparazzi!

Reklama

Sylwia Bomba i Jacek Jeschke odreagowali odpadnięcie z "Tańca z Gwiazdami"

W miniony poniedziałek widzowie Polsatu zobaczyli ćwierćfinałowy odcinek "Tańca z Gwiazdami". W programie wystąpiły cztery pary: Oliwia Bieniuk i Michał Bartkiewicz, Sylwia Bomba i Jacek Jeschke, Magdalena "Kajra" Kajrowicz i Rafał Maserak oraz Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz. Niestety, najmniej głosów otrzymała Sylwia Bomba, która po jednym ze swoich występów usłyszała gorzkie słowa od Iwony Pavlović.

Trochę nie masz tego drygu do tańca - powiedziała jurorka.

Zobacz także: "Taniec z Gwiazdami": Sylwia Bomba zalana łzami po ćwierćfinale. Ledwo mówiła

Sylwia Bomba i Jacek Jeschke odpadli z "Tańca z Gwiazdami", a celebrytka nie potrafiła opanować łez. Po zakończonym programie emocje nie opadały, dlatego taneczna para postanowiła odreagować i wyskoczyć do jednej z modnych knajp. Na zdjęciach paparazzi widać, że gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" i Jacek Jeschke długo ze sobą rozmawiali.

Zobacz także: "Taniec z gwiazdami" Sylwia Bomba jest zła na Iwonę Pavlović? "Bomba wybuchła"

Sylwia Bomba i Jacek Jeschke w restauracji spotkali się ze znajomymi i partnerką tancerza, Hanną Żudziewicz. Widać, że wieczorne wyjście w dobrym towarzystwie sprawiło, że Sylwia Bomba znów zaczęła się uśmiechać.

Zobacz także: Sylwia Bomba ostro o retuszu zdjęć Małgorzaty Rozenek: "oj poniosło ją"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama