Reklama

Za nami kolejny odcinek "Tańca z gwiazdami", w którym Karolina Pisarek poradziła sobie całkiem dobrze. Nie zabrakło jednak uwag ze strony najsurowszej jurorki - Iwony Pavlović, która skrytykowała modelkę za "dziecięce pląsy" i "przedszkolny rytm" w sambie. Gwiazda odniosła się do słów srogiej jurorki w jednym z wywiadów.

Reklama

- Ja wiem, że zatańczyłam na sto procent - przyznała wprost Karolina Pisarek.

Gwiazda opowiedziała również o kolejnych etapach leczenia i badaniach, które ją czekają. Sprawdźcie!

Zobacz także: Widzowie "Tańca z Gwiazdami" nie zgadzają się z werdyktem! "Karolina Pisarek powinna odpaść"

"Taniec z Gwiazdami 13": Karolina Pisarek odpowiada na krytykę jej występu

Karolina Pisarek nie ukrywała, że bardzo zależy jej, aby pokazać się z jak najlepszej strony w 13. edycji "Tańca z Gwiazdami". Plany pokrzyżowała jej choroba, która spadła na nią niespodziewanie, zaraz po pierwszym odcinku tanecznego show Polsatu. Przez kilka dni modelka przebywała w szpitalu, gdzie lekarze po serii badań postawili diagnozę - gwiazda będzie musiała przejść operację. Mimo wszystko modelka nie zrezygnowała z udziału w "Tańcu z Gwiazdami" i pojawiła się na parkiecie, co nie spodobało się widzom, którzy skrytykowali zachowanie Karoliny Pisarek.

W 3. odcinku "Tańca z Gwiazdami" Karolina Pisarek zebrała całkiem dobre noty za swoją sambę, a jurorzy gratulowali jej nawet powrotu w "wielkim stylu". Nie zabrakło jednak uwag ze strony najsurowszej jurorki, Iwony Pavlović, która skrytykowała modelkę za "dziecięce pląsy" i "przedszkolny rytm". W rozmowie z portalem Pudelek.pl Karolina Pisarek odpowiedziała na krytykę i przyznała, że wciąż musi się wiele nauczyć, choć nie ukrywa, że jest z siebie bardzo dumna.

- Ja nie jestem tancerką. Ja się dopiero uczę. Może rzeczywiście tak było. Ja wiem, że zatańczyłam 100 procent. Wyszło nawet lepiej niż na próbach. Nie było łatwo wrócić, bo miałam trochę przestój przez to, co się wydarzyło - powiedziała.

East News/Wojciech Olkusnik

Zobacz także: "Taniec z gwiazdami 13": Wzruszający gest Jacka Jeschke. Hanna Żudziewicz nie mogła ukryć łez

Karolina Pisarek przyznała również, że nie ma żalu do Iwony Pavlović i w trakcie tańca próbowała nawiązać z nią interakcję. Modelka mimo skupienia na tańcu oraz krokach uśmiechała się do jurorów. Co więcej, surowa Pavlović odwzajemniła miły gest.

- Taka ciekawostka, gdy tańczyłam, to spojrzałam na panią Iwonę. Uśmiechnęłam się. Ona odwzajemniła ten uśmiech. To była taka mała interakcja - powiedziała w rozmowie z portalem Pudelek.pl

East News/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Zobacz także: "Taniec z Gwiazdami". Jacek Jelonek dostał cztery "10", a Qczaj złośliwie komentuje: "W tym programie..."

Modelka zdecydowała się również na szczere wyznanie. Karolina Pisarek przyznała, że z jej zdrowiem jest już na szczęście dużo lepiej. Mimo to przed gwiazdą jeszcze kilka trudnych tygodni, bowiem czeka ją mnóstwo konsultacji m.in. neurologiczna czy ortopedyczna.

- Czuję się o wiele lepiej, jestem pod okiem lekarzy. Wszystko jest kontrolowane. Mam specjalne leki, ale cieszę się, że mam to już za sobą i pomału, a właściwie szybko wracam do siebie. (...) Lista badań nie ma końca - powiedziała Karolina Pisarek.

Reklama

Myślicie, że zobaczymy Karolinę Pisarek w finale "Tańca z gwiazdami"?

East News/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
TRICOLORS/East News
TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama