Tak potraktowano Maffashion w finale "Tańca z Gwiazdami". Fani wściekli: "Polsat, mega słabo"
Na sam koniec "Tańca z Gwiazdami" Polsat zaliczył wpadkę? Widzowie są oburzeni tym, co stało się tuż po ogłoszeniu werdyktu. Chodzi o Maffashion!
Za nami wielki finał 14. edycji "Tańca z Gwiazdami". Wielką zwyciężczynią show została Anita Sokołowska, na drugim miejscu uplasowała się Roksana Węgiel. Trzecie miejsce zajęła Maffashion, która, jak zauważyli widzowie Polsatu, jako jedyna nie mogła nic powiedzieć po tym, jak ogłoszono werdykt. W sieci rozpętała się burza!
Widzowie grzmią na Polsat ws. Maffashion!
Tak emocjonującego finału "Tańca z Gwiazdami" jeszcze nie było. Każda z trzech par tańczyła doskonale, o czym świadczyły wysokie noty od jurorów. Widzowie również mieli twardy orzech do zgryzienia, ostatecznie głosami widzów i sędziów Kryształowa Kula powędrowała do Anity Sokołowskiej i Jacka Jeschke! Na trzecim miejscu znaleźli się Maffashion i Michał Danilczuk. Po odczytaniu werdyktu przez prowadzących, Paulina Sykut i Krzysztof Ibisz przekazali głos najpierw zwyciężczyni, Anicie Sokołowskiej, potem zaś Roksanie Węgiel. Niestety, Julia Kuczyńska nie miała okazji powiedzieć nic...
Widzowie od razu wychwycili ten nietakt - na Instagramie Polsatu od razu posypały się negatywne komentarze. Niektóre są bardzo ostre, fani tej pary są po prostu rozgoryczeni:
Szkoda, że nawet nie dostali mikrofonu, Polsat serio mega słabe...
Wypadałoby chociaż wręczyć Julce i Michałowi mikrofon na końcowe podziękowania….
otóż to! Brak taktu i szacunku! Ponad 500 h na sali, SMS-y widzów na tą parę a tu nawet nie znalazło się 30 sekund aby mogli coś powiedzieć do mikrofonu… niesmak totalny
Dlaczego ta para jako jedyna w całym programie, nie miała możliwości wypowiedzenia się, podziękowania? 3 miejsce zostało zepchnięte do lamusa bardziej niż 5, 6, 7 czy jakiekolwiek.
Zdecydowanie Julka z Michałem powinni wygrać, albo chociaż mieć 2 miejsce! Słabe jest to, że nawet nie dostali mikrofonu i nie mieli szansy podziękować
Część internautów zaczęła jednak bronić produkcji "Tańca z Gwiazdami", tłumacząc, że po prostu nie pozwalał na to czas antenowy:
Zabrakło czasu i tyle. Nie sądzę, że Sykut i Ibisz zrobili to specjalnie...
Awantura o nic, może po prostu zrobiło się za duże zamieszanie. Tak czy siak, gratki dla Maff i Michała
A co Wy myślicie o tej sytuacji?
Zobacz także: "To był pokaz mistrzów". Anita Sokołowska popłakała się w finale "TzG"