Po ostatnich wydarzeniach, które miały miejsce w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", szczególnie głośno zrobiło się wokół małżeństwa Kasi i Pawła. Choć z początku ta dwójka wydawała się jedną z najlepiej dobranych par w programie, dziewczyna nagle bardzo zdystansowała się do swojego męża, a słowa, które padły z jej ust oburzyły internautów.

Reklama

Muszę przyznać, że nie pociągasz mnie fizycznie, bo jest jeszcze za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć, że jest super i w ogóle, więc chciałabym, żebyś o tym wiedział - stwierdziła Kasia.

Wściekli widzowie nie zostawili na uczestnice suchej nitki, a teraz dziewczyna musi mierzyć się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami na swój temat. Skala hejtu ją przerosła? Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała w mediach społecznościowych wymowne wpisy.

Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" gorzko o hejcie

Głębokie spojrzenia w oczy, szerokie uśmiechy, a nawet namiętne pocałunki - Kasia i Paweł nie szczędzili sobie czułości! Obserwując tych dwoje podczas ślubu i wesela, widzowie byli pewni, że tym razem eksperci ze "Ślubu od pierwszego wrażenia" strzelili w dziesiątkę, a uczestnicy są sobie pisani. Cóż, niestety to wrażenie nie potrwało zbyt długo. Kiedy małżeństwo udało się w podróż poślubną, dziewczyna zdecydowanie zaczęła się odsuwać od swojego męża. Z początku - jednak już po pierwszych czułych gestach - Kasia twierdziła, że nie jest gotowa na to, by w tak szybkim tempie stawiać kolejne kroki.

Screen/Player.pl

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert rozstali się? Zaskakujący komentarz uczestniczki

Na ten widok widzowie nie kryli swojego rozczarowania, czy nawet złości. Teraz oburzeni zachowaniem dziewczyny fani miażdżą Kasię, twierdząc, że wzięła udział w miłosnym eksperymencie by zemścić się na swoim byłym chłopaku. Po tym jak uczestniczka wyznała, że jej mąż jej nie pociąga fizycznie, internauci byli wprost wstrząśnięci:

Zobacz także

- Pierwsze odcinki polubiłam mega Kasię, a teraz totalnie szkoda mi Pawła. Spokojny, inteligentny i wrażliwy facet - a ona boi się go jak ognia... Rozumiem, że chce być w jakiś sposób szczera, ale po 3 dniach znajomości ucinanie do minimum szansy dla niego to trochę przesada

- Nie pociąga Jej fizycznie, ale w dniu ślubu sama zaczęła go całować. Przykra sprawa dla faceta. Później Ona będzie chciała a on się oddali.

- Nie wierzę w to co widzę. Szkoda chłopa, bo widać, że na poważnie podszedł do sprawy - pisali.

Podobnych komentarzy w sieci można znaleźć o wiele więcej. Co na to uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Kasia w końcu zabrała głos i opublikowała na swoim InstaStory dwa wymowne wpisy, które ukazały się wcześniej na profilu Oczami Mężczyzny.

Jeśli wybijesz się ponad przeciętność, to przygotuj się na nieustanną krytykę. Pozwól im Cię nienawidzić. Wilk nigdy nie przejmuje się stadem baranów - czytamy na pierwszym z opublikowanych wpisów.

Czyżby w ten sposób Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chciała dać znać, że opinia widzów wcale jej nie interesuje? Drugi z wpisów był równie mocny.

Przeraża nie wszechobecna nienawiść. Brzydzę się plotkowaniem i zazdrością. Życzę ludziom dobrze. Kimkolwiek są. - czytamy.

@kasia.kasikk, Instagram

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Idylla w małżeństwie Roberta i Anety! "Jest jakaś chemia"

Czy w ten sposób Kasia chciała odnieść się do szumu wokół jej osoby i tego, co miało miejsce w programie? Większość widzów już teraz nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że to małżeństwo nie przetrwało po programie. Z drugiej strony mamy opinię ekspertów miłosnego eksperymentu, którzy uważają, że dziewczyna postawiła przed sobą obronny mur.

Reklama

Twoja garderoba wymaga odświeżenia? Sprawdź aktualny w Bialcon kod rabatowy i zobacz, ile możesz zaoszczędzić na nowych ubraniach i dodatkach!

Screen/Player.pl
Reklama
Reklama
Reklama