"Ślub od pierwszego wejrzenia": Jacek ostrzega nowych uczestników! "Z czym muszą mierzyć się po emisji"
Jacek z pierwszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma poważną przestrogę dla tych, którzy w programie dopiero będą brali udział. Pokazał czego doświadczył po emisji.
Dla uczestnika każdego telewizyjnego show udział w programie wiąże się nie tylko z nowym doświadczeniem, czy przygodą życia, ale także z oceną widzów. Jak wiadomo, trudno jest się podobać każdemu, więc krytyka spływa na wszystkich uczestników show, którzy stają się osobami publicznymi. Kłopot w tym, że często krytyczne słowa zamieniają się wręcz w hejt, który zostaje z uczestnikami nawet lata po ich udziale w programie. Jacek jest zresztą tego świetnym przykładem. Jego ostatni post wywołał ogromną burzę i dlatego uczestnik chce przestrzec każdego, kto zdecyduje się na udział w programie...
"Ślub od pierwszego wejrzenia" Jacek pokazał okropne komentarze fanów
Jacek był uczestnikiem 1. edycji programu. Uczestnik wszedł w związek małżeński z Natalią, jednak ich relacja nie przetrwała. Para, jako jedna z niewielu, rozstała się jeszcze przed dniem decyzji. Widzowie jednak bardzo polubili Jacka i chętnie śledzą jak potoczyły się jego losy w mediach społecznościowych. Jak się okazało właśnie Instagram i kontynuowanie znajomości z innymi uczestnikami "Ślubu od pierwszego wejrzenia" sprawiły, że jego losy połączyły się z jedną z internautek. Oboje długo do siebie pisali, potem postanowili się spotkać i teraz są bardzo szczęśliwą parą.
Ukochana Jacka jednak nie chce być osobą publiczną. Uczestnik wpadł więc na pomysł, jak przedstawić ukochaną światu. Jacek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazał dziewczynę w zaskakujący sposób. W walentynkowy wieczór pochwalił się wspólnym wieczorem z ukochaną i pokazał jej nogi. Niestety to wywołało falę domysłów, czy jest to Iza, a może Iga? Później krytykowano także to, w jaki sposób Jacek pochwalił się swoją miłością. Dlatego uczestnik postanowił napisać przestrogę:
- Uwaga! Dla wszystkich zgłaszających się do programu przestroga, z czym muszą zmierzyć się po emisji - kolejne kafelki to komentarze życzliwych osób! Jak byś przedstawił partnera zachowując jego anonimowość?? Ja wstawiłem nogi...
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Izabela o powodach rozstania z Kamilem: "Moja cierpliwość się skończyła"
Jacek pokazał małoprzychylne komentarze fanów, którzy odważyli się w ostrych słowach ocenić romantyczne zdjęcie uczestnika:
- Jak dla mnie to nie jest facet... rozstał się z żoną to po co chwali się nogami. Co on ma w głowie? Nie liczy się wnętrze, tylko wygląd?
- Nogi idą na bok. Najgorzej jak te nogi dostaną nóg i sobie pójdą! Jak już sobie nie poszły.
- Czym je wysmarowała? Olejem Kujawskim?
- Była żona powinna być dumna, że nie jest z takim facetem - rozpisują się "życzliwi".
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka pokazała, jak spędza wieczory, gdy Wojtek zajmuje się córką
Jacek w ten sposób chciał zwrócić uwagę, jak wiele złych komentarzy czeka na każdą osobę, która zdecyduje się pokazać choćby ułamek swojego życia. O ile aktorzy, muzycy, czy inni artyści są gotowi na krytykę ze strony publiki, tak tutaj z prawdziwym hejtem muszą mierzyć się ludzie zupełnie do tego nieprzygotowani. Ludzie, którzy swoje miłosne życie oddają w ręce niezwykłego, telewizyjnego eksperymentu. I choć większość z uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznaje, że nie żałuje udziału w programie, to "ciemne strony popularności" chyba u każdego z nich wywołały łzy i przykrość. Jak udowadnia Jacek, nieprzychylne komentarze towarzyszą jeszcze długo po udziale w programie. Wygląda więc na to, że każdy, kto bierze udział w eksperymencie musi się z tym liczyć...