Reklama

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała na Instagramie nowe nagranie z mężem. Była uczestniczka kontrowersyjnego eksperymentu telewizyjnego pokazała, jak spędza czas z ukochanym mężem. Anita i Adrian wybrali się na romantyczną randkę! Czyżby wzięli przykład z Anny i Roberta Lewandowskich? Spójrzcie na te kadry.

Reklama

Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na randce

Anita i Adrian z trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w ostatnich tygodniach z pewnością nie mogli narzekać na brak zajęć. Kilka miesięcy temu para przeprowadziła się bowiem do nowego domu, w którym rozpoczęli remont. Ostatnio Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała efekty remontu i pochwaliła się pięknym salonem i jadalnią. Anita i Adrian już urządzili się w swoim gniazdku, więc teraz znaleźli czas tylko dla siebie.

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała na Instagramie nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak razem z Adrianem wybrała się na randkę.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka pokazała ślubne dodatki. Zdradziła kolejne szczegóły ceremonii

Jak widać, zakochani pojechali na randkę swoim stylowym, żółtym skuterem. Ostatnio Anna i Robert Lewandowski również wybrali się na randkę skuterem. Czyżby Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zainspirowali się romantycznym kadrem opublikowanym przez trenerkę?

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka zaszalała z włosami przed ślubem. Przeszła sporą metamorfozę

Instagram @annalewandowska

Pod nagraniem Anity ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawiło się sporo komentarzy.

- Super wycieczka dużo miłości ❤️❤️❤️❤️
- Ależ on cię kocha ❤️❤️❤️
- Super ???? . Miłego zwiedzania ????- komentują fani.

Jak widać, miłośc w związku pary z telewizyjnego hitu kwitnie w najlepsze. Przypominamy, że w tym roku Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" świętowali 5. rocznicę ślubu.

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia wyznaje: "Jestem zakochana po uszy"

Instagram/anitaczylija
East News/KAMIL PIKLIKIEWICZ
Reklama
Reklama
Reklama