W drugim odcinku 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poznaliśmy trzech panów: Piotra, Damiana i Kamila, którzy już niedługo staną na ślubnym kobiercu z nieznajomą. Czy ekspertkom udało się wybrać dla nich idealne żony?

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia 10": Oto uczestnicy nowej edycji

W ubiegłym tygodniu pojawił się pierwszy odcinek 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w którym poznaliśmy uczestniczki show: 32-letnią Joannę, 29-letnią Agnieszkę i 38-letnią Agatę. W drugim odcinku przyszedł czas na poznanie uczestników show. Ekspertki postanowiły, że udział w eksperymencie wezmą: 40-letni Piotr, 33-letni Damian i 37-letni Kamil. Najstarszy z panów mieszka w Poznaniu, gdzie zajmuje się naprawą sprzętu AGD. Praca jest dla niego ucieczką od samotności, a on sam ma nadzieje, że ktoś niedługo wypełni w nim tę pustkę. Mężczyzna ma również syna o imieniu Staś.

Najstarszy z moich trzech związków to jest z mamą mojego syna. Rozstaliśmy się tak naprawdę już po dwóch miesiącach po narodzinach syna
— zdradził Piotr.
Piotr z 10. edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia
TVN/Ślubodpierwszegowejrznia

Następnym uczestnikiem show, który weźmie udział w kontrowersyjnym eksperymencie TVN jest Damian. Mężczyzna mieszka we Wrocławiu i zajmuję się produkcją części plastikowych do samochodów osobowych oraz ciężarowych. Mężczyzna nie był jeszcze w poważnym związku.

Moja historia jeżeli chodzi o związki, nie jest bardzo rozbudowana. Generalnie były to bardzo przelotne dwa, może trzy w bardziej młodzieńczych latach. Jeżeli chodzi o taką poważną relację, no to takiej nie było na pewno
— wyznał Damian.
2024_09_10_21_31_57_Telewizja_Online
TVN/Ślubodpierwszegowejrznia

Ostatni uczestnik "Ślubu" już podbił serca fanek, a jest nim Kamil z Warszawy. Mężczyzna wyznał, że zawsze angażuje się w związki na 100%, ale nie zawsze na dobre mu to wychodzi.

Byłem w trzech poważnych związkach. Drugi związek był dosyć burzliwy, no i ostatni związek trwał niecały rok. Zmieniłem się, dawałem bardzo dużo siebie, starałem się jak najbardziej, aby ta osoba była szczęśliwa. Czułem, że ten związek idzie w stronę tego, że zamieszkamy razem. Padały takie słowa, takie rozmowy między nami. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem wiadomość od mojej ówczesnej dziewczyny, że to bez sensu, że jak tak to ma wyglądać, to skończmy to no i tak to się skończyło
— powiedział Kamil.
Reklama

Zobacz także: Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zostanie tatą. "Chłopczyk, czy dziewczynka"

Zobacz także
2024_09_10_18_18_53_20_Film_Facebook
TVN/Ślubodpierwszegowejrznia
Reklama
Reklama
Reklama