Reklama

Mateusz z "Rolnik szuka żony" jest załamany, że musiał wysłać wszystkie kandydatki do domu. Okazało się, że dziewczyny pisały ze sobą na temat jego i jego gospodarstwa, oceniając niesłusznie, że jest zaniedbane. Anonimowe wiadomości zniszczyły relację rolnika z kandydatkami.

Reklama

Jestem ciekawa, kto ci to wysłał, takie spreparowane, jakby chciał rozpiep*zyć to wszystko - powiedziała Marta Manowska.

Rolnik zdradził szczegóły

"Rolnik szuka żony 9": Treść tajemniczych wiadomości do Mateusza. Były wyzwiska

Mateusz z "Rolnik szuka żony" otrzymywał tajemnicze wiadomości. Okazało się, że dziewczyny za jego plecami wymieniają się opiniami nie tylko na jego temat ale również na temat jego gospodarstwa. W konwersacji brały udział nie tylko Karolina i Martyna ale także Zuza, której za udział w programie Mateusz podziękował jako pierwszej. Mateusz był zawiedziony zachowaniem dziewczyn i zdecydował się, że z żadną nie chce kontynuować budowania relacji. Uczestniczki zalały się łzami po jego decyzji.

Rolnik wydaje się być zdruzgotany tym, co wydarzyło się na jego gospodarstwie. Odbył rozmowę z Martą Manowską:

Wczorajszy dzień był takim szokiem dla mnie od rana. Przeczuwałem, że dziewczyny nie są ze mną do końca szczere i otwarte. Bałem się od samego początku, że nie będą chciały ze mną też rozmawiać tak szczerze. Czuję się rozdarty.

Mat. prasowe Rolnik szuka żony

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 9": 23-letnia kandydatka Tomasza R. urodziła. Znamy płeć dziecka!

Mateusz z "Rolnik szuka żony" przyznał, że bardzo optymistycznie podszedł do przyjazdu dziewczyn, jednak w pewnym momencie poczuł "strefę pozbawioną komfortu" i miał poczucie, że dziewczyny bardziej zainteresowane są znajomością ze sobą niż poznawaniem jego. Czarę goryczy jednak przelał moment, w którym Mateusz dostał anonimowe screeny.

- Czwartego dnia, po randce z Karoliną miałem poważną rozmowę z dziewczynami. Rano dostałem screeny wiadomości między dziewczynami.
- Od kogo?
- Od bardzo zaufanej osoby. Rozmowy prowadzone między Zuzą a dziewczynami tutaj.
- To kto jeszcze mógł je mieść i dlaczego ci je wysłał?
- Może nie chciał, żebym cierpiał. Dostałem te wiadomości w formie screenów na telefon, więc adresata nadawcy nie znam. Numer był niezapisany. Widać w rozmowie Zuzę, ona zaczęła pisać. W jednej z tej rozmów było, że dziewczyny chcą wyjechać.
- A powód?
- Nie miałem tej treści. Ha! Powód był, odnośnie mojego gospodarstwa, że się sypie.

Mat. prasowe Rolnik szuka żony

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 9": Sylwia wystąpi w "Hotelu Paradise"?! "Będę miała już wprawę"

Marta Manowska była zszokowana takim przebiegiem sprawy. Nie mogła zrozumieć, kto mógł chcieć tak mocno ingerować w relacje Mateusza z "Rolnik szuka żony" z Karoliną i Martyną:

Ja jestem ciekawa kto ci to wysłał, takie spreparowane, jakby chciał rozpieprzyć to wszystko.

Mateusz w rozmowie z Martą Manowską w "Rolnik szuka żony" zdradził, że pojawiły się nawet wyzwiska skierowane pod swoim adresem od Zuzy:

- Nawet sama Zuza mnie od debila wyzywa, więc... Najpierw jak zakończyliśmy randkę to mówiła, że ma coś do powiedzenia. Napisała do mnie, że w sumie to mi nie powie, bo nie chce tej sytuacji rozwalać, ale pisała z innymi.
- A super w ogóle. Klasa.

Reklama

Mateusz z "Rolnik szuka żony" odesłał wszystkie kandydatki do domów. Nie wyklucza jednak, czy nie przejrzy jeszcze raz listów, które dostał. Myślicie, że znajdzie miłość?

Mat. prasowe Rolnik szuka żony
Mat. prasowe Rolnik szuka żony
Mat. prasowe Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama