Michał Szpak żałuje udziału w roascie? Który komentarz zabolał go najbardziej? "Muszę to przyjąć z godnością"
Kto przegiął podczas roastu?
Michał Szpak zdradził, jak czuje się po wczorajszym roast. Artysta pojawił się dziś rano w "Dzień Dobry TVN", żeby skomentować specjalne wydanie programu Kuby Wojewódzkiego, w którym piosenkarz poddawany był niewybrednym żartom. Michał Szpak wyznał, że przed nagraniem programu bardzo się stresował, a nawet zaliczył kilka nieprzespanych nocy. Gwiazdor jednak uległ namowom i zgodził się wziąć udział w kontrowersyjnym programie. Jak sam stwierdził, wielokrotnie musiał się już w swoim życiu zmierzyć z niewybredną krytykę, więc perspektywa roastu nie wydawała mu się aż tak przerażająca. Polecamy: Konstruktywna krytyka, czyli kanapkowy feedback
Michał Szpak komentuje roast
W swoim życiu przeżyłem już niejeden roast. Niejeden lincz. I stwierdziłem - przecież to mi nie może zaszkodzić - powiedział Michał Szpak. Myślę, że hejt internetowy jest o wiele bardziej bezlitosny. Tutaj jednak, ku mojemu zdziwieniu, było bardzo spokojnie - dodał.
Piosenkarz przyznał, że nie poczuł się obrażony, ponieważ rozumiał, że taka jest konwencja tego show.
Nie czułem się obrażony, absolutnie. Zresztą każdy, kto idzie do tego programu musi mieć tę świadomość i musi mieć przymknięte oczy na to, bo to jest forma żartu - skomentował Szpak. Na pewno jestem osobą wrażliwą, ale rzeczy, które są absurdalne, mnie nie dotykają.
Michał Szpak o najgorszym żarcie z roast
Artysta zdradził, który żart uważa za najbardziej bolesny. Okazuje się, że poszło o opinię Huberta Urbańskiego na tematu muzyki gwiazdora. Prezenter powiedział, że muzyka Michała Szpaka jest do "ch..." niepodobna. Ten tekst najbardziej poruszył piosenkarza.
To był chyba najgorszy moment dla mnie w programie, kiedy rzeczywiście ktoś dotyka takiej sfery swojego prywatnego poglądu na jakiś temat. No bo komuś się może podobać czyjaś muzyka i nie musi. I tutaj rzeczywiście takie rzeczy mogą zaboleć, ale tak jest. To są gusta. Ktoś lubi taką muzę, ktoś inny hard rock. W związku z tym, nie będę z tym polemizował. Po prostu musiałem się z tym pogodzić, że będąc na roascie, będą dotykać różnych sfer mojego życia i ja muszę to przyjąć. Muszę to przyjąć z godnością i z uśmiechem, jeśli trzeba - powiedział Michał Szpak w DDTVN.
Michał Szpak żałuje udziału w roast?
A czy artysta powtórnie zgodziłby się na udział w programie typu roast? Okazuje się, że niekoniecznie...
Przyznam się szczerze, że nie oglądałem roast. Nie chciałem tego przeżyć już drugi raz. Nie chciałbym tego roasta już drugi raz powtarzać i oglądać - zdradził Michał Szpak.
Anna Kalczyńska zapytała piosenkarza, czy nie żałuje, że wciąga do show-biznesu swoją siostrę, która wystąpi z nim w duecie podczas warszawskiego koncertu w Warszawie 9 października. Żarty na temat siostry Michała Szpaka również pojawiły się we wczorajszym show.
Myślę, że moja siostra, z racji tego wydarzenia, do którego oni się odnosili, nie ma z tym zupełnie problemu. My jesteśmy taką rodziną, która ma swój sposób żartowania z siebie. My roastowaliśmy siebie, zanim roast stał się popularny. My po prostu mamy taki cięty humorem - powiedział Szpak.
A wy jak oceniacie wczoraj show?
Michał Szpak skomentował roast. Przyznał, że podszedł do żartów z dużym poczuciem humoru, ale... drugi raz by tego nie powtórzył!
W czasie programu żartowano z muzyki artysty, jego stylu ubierania, a nawet... z jego siostry!