Rafał Maserak dogryzł Dagmarze Kaźmierskiej w "TzG". Postraszyła go Conanem
Dagmara Kaźmierska łatwo poradziła sobie z Rafałem Maserakiem. Po jego komentarzu w "Tańcu z Gwiazdami" postraszyła go Conanem.
Dagmara Kaźmierska zaprezentowała się w rumbie podczas czwartego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Jurorzy nie mieli jednak dla niej zbyt dobrych komentarzy. W pewnym momencie "Królowa życia" postraszyła nawet Rafała Maseraka swoim synem Conanem. Co wydarzyło się tuż po występie Dagmary Kaźmierskiej w "Tańcu z Gwiazdami"?
Dagmara Kaźmierska "straszy" Maseraka Conanem
Ewa Kasprzyk oceniła rumbę Kaźmierskiej jako "wulgarną". Powiedziała wprost: "Wydawało mi się, że mogłabyś mieć rurę, może lepiej byś sobie poradziła". Ten komentarz wywołał oburzenie fanów "Królowej życia", którzy stwierdzili, że słowa jurorki to gruba przesada. Iskrzyło także pomiędzy Dagmarą Kaźmierską a Rafałem Maserakiem:
Nie wiem czy królowa życia nie pozbawi mnie życia po tym co zaraz powiem
Dagmara Kaźmierska niemalże natychmiastowo odbiła piłeczkę jurorowi, wyjaśniając, że może ona i się nie obrazi, jednak żartując, zapowiedziała, że jej syn, może zupełnie inaczej do tego podejść:
Mój syn Conanek
Rafał Maserak kontynuował. Przyznał, że w jego ocenie rumba Dagmary Kaźmierskiej nie była zbyt ognista i zabrakło namiętności pomiędzy nią a Marcinem Hakielem:
Ja Ciebie uwielbiam za to że jesteś taka bezpośrednia i i że jesteś taka przebojowa dziewczyna. Za mało było dla mnie seksapilu w tym tańcu u myślałem że pożresz tego Hakiela a ty nawet nie próbowałaś go ugryźć
Dagmara Kaźmierska próbowała zbić to żartem, że i tak by nie miała szans, ponieważ Marcin Hakiel jest zajęty.
Mimo tego, że za rumbę Dagmara Kaźmierska w "Tańcu z Gwiazdami" zdobyła tylko 20 punktów, fani nie pozwolili na to, by odpadła w odcinku, w którym pożegnały się aż dwie pary. Wiadomo już kto odpadł w czwartym odcinku "Tańca z Gwiazdami" i byli to Filip Chajzer i Hanna Żudziewicz oraz Beata Olga Kowalska i Mieszko Masłowski.
Zobacz także: Afera po występie Dagmary Kaźmierskiej w "Tańcu z gwiazdami". Publiczność aż zaczęła krzyczeć