Najpierw "Pytanie na śniadanie", a teraz wielkie zmiany w "The Voice of Poland"? Są przecieki
Ostatnie tygodnie w TVP upływają pod znakiem wielkich zmian. Wszystko wskazuje na to, że te nie ominą także uwielbianego przez widzów muzycznego formatu, "The Voice of Poland"!
Według najnowszych medialnych doniesień, w nowym sezonie "The Voice of Poland" zobaczymy wiele zmian. Podobno nikt ze "starej" ekipy nie może być pewny posady. Co zatem nas czeka? Kto jest na giełdzie nazwisk, jeśli chodzi o skład jury? Poznajcie najnowsze doniesienia!
Wielkie zmiany w 15. edycji "The Voice of Poland"?
Program "The Voice of Poland" cieszy się ogromną popularnością wśród widzów TVP2, więc nic dziwnego, że już niedługo ruszą przygotowania do kolejnej, 15. już edycji programu. Przez wszystkie lata emisji show już kilkukrotnie zmieniali się trenerzy i prowadzący, a teraz w obliczu rewolucji, która trwa w TVP, wszystko wskazuje na to, że w nowej edycji zobaczymy naprawdę mocno odmieniony skład.
Według informatora portalu Pudelek.pl produkcja "The Voice of Poland" w nadchodzącej edycji show chce postawić na "nowe otwarcie" i najpewniej nikt nie zachowa posady jurora.
Produkcja szykuje całkowicie nowe otwarcie, najpewniej nikt nie zachowa posady jurora. Na pewno TVP nie chce stawiać na ,,diwy'', jak Edyta Górniak czy Justyna Steczkowska.
Kto zatem jest na giełdzie nazwisk, jeśli chodzi o fotel jurora 15. edycji "The Voice of Poland"? Podobno produkcja bardzo chciałaby zobaczyć w tej roli... Dawida Kwiatkowskiego, który świetnie sprawdzał się w "The Voice Kids".
Na giełdzie nazwisk pojawił się Dawid Kwiatkowski, którego produkcja chętnie zobaczyłaby w roli jurora
Dawid Kwiatkowski jakiś czas temu w rozmowie z WP przyznał, że faktycznie zaproponowano mu fotel trenera w "The Voice of Poland", jednak on sam nie był wówczas pewny, czy tę propozycję przyjąć.
Dostałem taką propozycję. (...) Nie wiem, jak będzie – dałem zielone światło na zasadzie: „OK, rozmawiajmy, ale nie mówię tak”. Tak mi się podobało w „The Voice Kids” – ten klimat, ten cały luz, że dzieci nie mają parcia. A trochę obawiam się, że w dużym „The Voice” chodzi o coś innego – jest więcej rywalizacji, czego ja nie lubię. (...) Zobaczymy. Cieszę się, że dostałem taką propozycję, bo to świadczy o tym, że ktoś mnie polubił w tym programie i mi ufa
Też już nie możecie się doczekać nowej edycji "The Voice of Poland"? Myślicie, że i w tym programie czeka nas aż tak wielka rewolucja, jak ostatnio w "Pytaniu na śniadanie"?
Zobacz także: Zwycięzca "The Voice of Poland" zaskoczył wyznaniem o Lanberry: "Nie spodziewałem się..."