Marta z 8. edycji „Ślubu” broni Kingi i uderza w produkcję show! „To obrzydliwe”

Nie da się ukryć, że Marcin i Kinga ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie są najlepiej dobraną parą. Ich kłótnie są coraz częściej pokazywane, a Kinga przez swój dominujący charakter nie jest najlepiej odbierana przez widzów.

Teraz była uczestniczka kontrowersyjnego show, Marta, nie wytrzymała i postanowiła wypowiedzieć się na ten temat, nie szczędząc gorzkich słów w stronę produkcji. Stanowczo stanęła też w obronie Kingi. Zobaczcie, co powiedziała.

Marta z 8. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” krytykuje produkcję i broni Kingi

Widzowie 9. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie mają wątpliwości, że na tle innych uczestników to właśnie Marcin i Kinga wydają się najmniej dopasowani. Ich charaktery znacznie się różnią, co sprawia, że między nimi wciąż pojawiają się nieporozumienia. Niektórzy jednak twierdzą, że w relacji Kingi i Marcina ze „Ślubu” pojawi się przełom, a ich związek jeszcze nie jest spisany na straty. Internauci chętnie wypowiadają się na temat ich relacji, a teraz głos postanowiła zabrać uczestniczka z poprzedniej edycji programu, Marta Podbioł. Według niej Kinga została pokazana w złym świetle, a montaż programu został wykonany tak, aby zademonstrować widzom tylko złe momenty uczestniczki.

Mam wrażenie, że program jest skoncentrowany w ten sposób, żeby nakręcić hejt na jedną osobę, bo to się najlepiej sprzedaje. W tej edycji jest to Kinga. Ujęcia zostały tak wybrane, żeby skupić uwagę na jej wypowiedziach, które nie cieszą się popularnością, nie pokazując jej osoby. Może miała dobre, sympatyczne momenty w programie

Zobacz także: Kornelia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" skłamała? Chodzi o Marka

W dalszej części była uczestniczka „Ślubu od pierwszego wejrzenia” wyjaśniła swój punkt myślenia. Według niej są pokazywane kłótnie Marcina i Kingi, ponieważ chętniej się to ogląda.

Nikt się nie skupia na tym, że na setkach składnie się wypowiada i nie mówi nic złego na partnera, mimo że ma ku temu powody. TVN specjalnie umieszcza na FB wpisy i ujęcia Kingi, w których kłóci się z Marcinem, żeby jeszcze bardziej rozgrzać. To obrzydliwe.

Zobacz także: Problemy w raju? Czy ulubieńcy widzów ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przetrwają próby czasu?

Na koniec Marta nawiązała do uczuć Kingi, która jej zdaniem musi czuć się fatalnie po emisji odcinków.

Nikt nie myśli o tym, co przeżywa teraz ta dziewczyna i jak bardzo łamie jej to psychikę. Jedne osoby są zawsze w edycji gloryfikowane przez montaż drugie traktowane z buta. Nikt nie myśli o konsekwencjach. Takie przemyślenia

Co myślicie o wpisie Marty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?