Reklama

Właśnie zapadł wyrok w sprawie oszustw podatkowych, w które uwikłana była m. in. Marcelina Zawadzka. Gwieździe TVP groziło do 8 lat więzienia, jednak ostatecznie sąd orzekł karę grzywny w wysokości 60 tysięcy złotych, które musi zapłacić Skarbowi Państwa. Wyrok jest nieprawomocny, a prawnik Marceliny Zawadzkiej od razu poinformował, że jego klientka będzie się odwoływać:

Reklama

Ona oddała brakującą sumę od razu, zanim w ogóle o sprawie zrobiło się głośno - zapewnia

Co jeszcze powiedział prawnik?

Marcelina Zawadzka odwoła się od wyroku. Nie zapłacić 60 tysięcy złotych grzywny?

Sąd Okręgowy w Kaliszu, po dwóch latach wydał wyrok w sprawie "karuzeli VAT-owskiej", w której oskarżonych było aż 18 osób, w tym Marcelina Zawadzka. Gwiazda TVP jako jedyna z oskarżonych osób nie usłyszała zarzutu działania w zorganizowanej grupie przestępczej natomiast usłyszała zarzuty o oszustwa podatkowe, fałszowanie faktur (do których się przyznała) oraz pranie brudnych pieniędzy. Niedługo po wybuchu afery Marcelina Zawadzka zabrała głos w sprawie oskarżeń i wydała emocjonujące oświadczenie. Od początku jednak zaznaczała, że również czuje się ofiarą w tej sprawie, ponieważ zawierzyła swoje sprawy nieuczciwej księgowej.

Marcelina Zawadzka usłyszała wyrok w sprawie fałszowania faktur. Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał Marcelinę Zawadzką winną zarzucanych jej czynów i skazał ją na karę grzywny w wysokości 60 tysięcy złotych, które musi wpłacić do Skarbu Państwa. Prawnik Marceliny Zawadzkiej, w rozmowie z "Faktem" poinformował, że będą odwoływać się od wyroku.

EOS

Zobacz także: Beata Kozidrak usłyszała wyrok. Prokuratura zapowiada apelację: "Kara jest rażąco łagodna"

Prawnik Marceliny Zawadzkiej, mec. Krzysztof Ways w rozmowie z "Faktem" nazwał wymiar kary "symbolicznym", jednak zapewnił o odwołaniu, ponieważ wraz z klientką liczyli na wyrok uniewinniający ją od zarzuconego czynu:

Wymiar kary jest symboliczny, ale i tak będziemy się od tego wyroku odwoływać, bo się z nim nie zgadzamy. Naszym zdaniem materiał dowodowy nie pozwalał na przypisanie mojej klientce winy.

marcelina_zawadzka/Instagram

Zobacz także: Beata Kozidrak w "Dzień dobry TVN" komentuje swój wyrok. "To nie jest łatwe"

Prawnik Marceliny Zawadzkiej w rozmowie z tabloidem poinformował również, że gwiazda TVP już dawno oddała brakujące pieniądze:

Ona oddała brakującą sumę od razu, zanim w ogóle o sprawie zrobiło się głośno. Była wykonana korekta rozliczenia.

Reklama

Sama Marcelina Zawadzka nie zdecydowała się jednak zabrać głosu osobiście.

East News
Reklama
Reklama
Reklama