Reklama

Małgorzata Rozenek dogadała Agnieszce Woźniak-Starak w pierwszym odcinku "Azja Express"! Nowe show TVN-u wzbudza wiele emocji, a widzowie pokochali je już po środowej premierze. Największą furorę zrobiła oczywiście Małgorzata Rozenek, której teksty możemy dzisiaj przeczytać wszędzie. Razem z Radkiem Majdanem świetnie sobie radzili, a gwiazda stanęła przed problemami takimi, z którymi z pewnością zmagałaby się co druga kobieta. Które kosmetyki wziąć, które ubrania będą do siebie pasować oraz jak będziemy wyglądać podczas takiego wyścigu. Właśnie za tę naturalność widzowie pokochali Małgorzatę Rozenek.

Reklama

Nie zabrakło jej również podczas momentu, kiedy Agnieszka Szulim (już Woźniak-Starak) oznajmiła uczestnikom, że muszą jej oddać wszystkie dokumenty i pieniądze:

W tej chwili musicie oddać mi wszystkie pieniądze, jakie macie - powiedziała prowadząca.

A jaka była reakcja Rozenek?

Jeszcze ci mało!?

Oczywiście była to złośliwość dotycząca związku Agnieszki Szulim z milionerem, Piotrem Woźniakiem-Starakiem, którzy dwa tygodnie temu pobrali się w romantycznej Wenecji. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że był to żart, a obie panie się przyjaźnią i bardzo lubią. Komu kibicujecie najbardziej w "Azja Express"?

Zobacz: Korwin Piotrowska o premierze "Azja Express". Pochwaliła czy skrytykowała? "Spodziewałam się większego hardcoru"​

Małgorzata Rozenek zażartowała z Agnieszki Woźniak-Starak w "Azja Express"

TVN, materiały prasowe

Panie bardzo się lubią, dlatego Agnieszka Woźniak-Starak z pewnością nie żywi urazy

Reklama

TVN, materiały prasowe

Reklama
Reklama
Reklama