Karolina z "Love Island 8" ujawnia prawdę o udziale w show: "Nie byłam tam w większości sobą"
Karolina z "Love Island 8" zabrała głos w sprawie swojego zachowania na Wyspie Miłości. Była bardzo krytyczna wobec siebie.
Wszystko wskazuje na to, że gdy emocje już opadły, Karolina wreszcie mogła przyjrzeć się swojemu zachowaniu na Wyspie Miłości. Uczestniczka show wyciągnęła konkretne wnioski, dotyczące jej zachowania w "Love Island". Padły mocne słowa.
"Love Island 8": Karolina krytycznie na swój temat
Wielki finał ósmej edycji "Love Island" już za nami. Jego zakończenie nie było zaskoczeniem - wówczas zwyciężyła prawdziwa, romantyczna relacja, jaką zbudowała Laura i Armin. Fala zaskakujących wydarzeń rozpoczęła się jednak wraz z powrotem uczestników do Polski. To właśnie wtedy światło dzienne ujrzały niepokojące informacje.
Wówczas Jaqueline z "Love Island 8" opowiedziała o rozstaniu z Bartkiem, którego powodem miała być zdrada z Karoliną. Na odpowiedź samych zainteresowanych nie trzeba było długo czekać.
Zobacz także: "Love Island": Lori komentuje zamieszanie wokół Karoliny i Marcina "Zrobił to specjalnie, co jest żałosne"
Ostatnio Karolina i Bartek z "Love Island 8" oświadczyli, że są razem, wyjaśniając, jak w ich opinii przebiegały sprawy na Wyspie Miłości. Tymczasem z kolei wszystko wskazuje na to, że uczestniczka znalazła chwilę, aby zobaczyć siebie na ekranie. Wówczas bardzo surowo oceniła to, co zobaczyła. Stwierdziła, że na Wyspie Miłości nie była sobą, oraz że w programie idealnie widać, z jakimi problemami się borykała:
Obejrzałam kilka odcinków i totalnie nie dziwi mnie, jakie macie o mnie zdanie. Mowa o tych, którzy mieli ze mną styczność pierwszy raz. Nie byłam tam w większości sobą. Podejmowałam skrajne decyzje, które wywodziły się z silnych emocji, jakie tam na każdym kroku doświadczałam i nie miałam możliwości nawet na chwile, żeby je wyciszyć, a wręcz tylko to się pogłębiało. Jestem świadkiem na własnej skórze, ile można narobić sobie krzywdy przy nieprzepracowanych demonach z poprzednich relacji i dzieciństwa. Bo mimo wszystko rzuciłam się na głęboką wodę i byliście świadkami moich lekkomyślnych decyzji
Zobacz także: "Love Island": Karolina Gilon komentuje aferę z Karoliną i Bartkiem. Uczestnik jest wściekły, mocno odpowiada
Ponadto równie krytycznie oceniła swoje stosunki z eks partnerem w "Love Island". Okazało się, że niektórych sytuacji naprawdę żałuje.
Zgasiłabym w zarodku relację z ex i nie wchodziła w żadną interakcję. Nie wypuściłabym Bartka z Casa Amor, powiedziałabym wprost, to co czuje. Nie pocałowałbym się z Albertem
Przyznała jednak, że całkiem nieźle radzi sobie z krytycznymi opiniami. Spodziewaliście się po niej takich wniosków?