Reklama

Wiktoria i Miłosz ponownie powrócili do "Hotelu Paradise". Program dał szansę ich uczuciu, jednak bardzo szybko pojawiło się pierwsze spięcie. Czyżby najsilniejsze programowe uczucie zaczęło pękać? Wiktoria wściekła się na zachowanie Miłosza, a wiele z tym wspólnego miała również... Nana!

Reklama

Dla mnie jest akt hipokryzji - podsumowała wściekła Wiktoria

Czym narazili się jej Miłosz i Nana?

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Widzowie rozwścieczeni powrotem Wiktorii i Miłosza. "Żenujące" - komentują

"Hotel Paradise": Wiktoria wściekła się na Miłosza i Nanę

Wiktoria i Miłosz dostali kolejną szansę, aby zawalczyć o finał "Hotelu Paradise". Uczestniczka została przywrócona do programu już dwa razy i sama śmiała się, że "wraca niczym bumerang". Jednak czy ten powrót nie okaże się jednym za dużo, a możliwość ponownego spędzania czasu z Miłoszem na terenie "Hotelu Paradise" odbije się im obojgu czkawką? Miłosz został przywitany przez mieszkańców "Hotelu" bardzo entuzjastycznie. Podczas wieczornej zabawy z uczestnikami Wiktorii nie spodobała się jego relacja z Naną. Najmłodsza uczestniczka wskoczyła na niego okrakiem, a przyglądająca się z daleka Wika nie kryła oburzenia:

Ku*wa no gościu, co ty odpie*dalasz.

Wiktoria swoją złość usprawiedliwiała tym, że gdy kilka tygodni wcześniej to ona "niewinnie" bawiła się z Łukaszem, wszyscy mieli jej za złe i to zachowanie było jednym z powodów, dla których Miłosz chciał się jej pozbyć:

No była jedna z sytuacji, która mi się nie do końca spodobała. Nana skoczyła na niego okrakiem. Trzęsła się tam trochę... Jakby nie patrzeć to dla mnie jest akt hipokryzji, ponieważ w momencie w którym, ja bawiłam się z Łukim wszyscy byli do mnie anty nastawieni, a Miłosz to już był tak anty, że chciał mnie wyrzucić z "Hotelu Paradise".

Mat. prasowe screen Hotel Paradise

Chociaż de facto Miłosz nie zrobił niczego przeciwko Wiktorii, uczestniczka podkreśla, że nie będzie tolerowała takiego zachowania partnera, a sama Nana również powinna to uszanować:

No ok, może to nie jest coś super mocnego ale mi się to nie podoba, bo nasza relacja poszła tak do przodu, że ja sobie nie wyobrażam, że Nana wskakuje na niego swoim tyłkiem okrakiem i tańczy tak na nim, gdzie nawet ja czegoś takiego nie zrobiłam.

A jak wyglądało to z perspektywy Miłosza i Nany?

- Nie możesz tak - próbowała go zastopować
- Ale co ja nie mogę, o co ci chodzi? - dopytywał Miłosz
- Bo twoja kobieta jest
- Po*ebało cię? O co ci chodzi, ja mogę wszystko. (...) Ona wie, że ja jestem za nią

Wygląda jednak na to, że nie do końca Miłosz powinien się czuć tak pewnie. Myślicie, że przed nimi konflikty?

Mat. prasowe screen Hotel Paradise

Zobacz także: "Hotel Paradise": Miłosz i Wiktoria wrócili do programu! Od razu pozbyli się wroga

Reklama

Czy Nana mogłaby zamienić Łukasza na Miłosza?

Miłosz jest przystojny ale nie jestem nim zainteresowana. Z Łukaszem mi lepiej.

Mat. prasoweMat. prasowe screen Hotel Paradise
Reklama
Reklama
Reklama