Nathalia z "Hotelu Paradise" w programie przeżyła zdecydowanie najwięcej. Ostatnie chwile przed finałem nie były dla niej najłatwiejsze. Szczególnie, gdy dołączyła podczas ostatniej, przedfinałowej "puszki pandory", gdzie dowiedziała się o zdradzie Marcina. Jednak to nie był jedyny uczestnik, który doprowadził Nathalię do płaczu. W rozmowie z Party.pl, uczestniczka skomentowała również swoją toksyczną relację z Dawidem.

Reklama

"Hotel Paradise": Trudna relacja Nathalii i Marcina

Dla Nathalii relacja z Marcinem w dniu jej nagłego odejścia z "Hotelu Paradise" nie była końcem. W końcu kilka dni wcześniej pytał ją czy zostanie jego dziewczyną, a słysząc decyzję Krzyśka chciał zaoferować własne miejsce w programie. Mimo tego, że Marcin przyznał, że po powrocie z "Hotelu Paradise" jednak nie chce się wiązać, Nathalia miała prawo się zakochać. Wszystko zmieniło się, gdy do programu dołączyła Kara. Bardzo szybko okazało się, że Marcina i nową uczestniczkę połączyła namiętność. Niemalże od razu zdecydowali się również na spędzenie wspólnej nocy. Nathalia podczas "puszki pandory" nie mogła uwierzyć w to, co słyszy a w jej oczach pojawiły się łzy. Marcin i Kara jednak byli niewzruszeni i mimo smutku i złości Nathalii, wciąż trwali przy tym, co do siebie czują.

Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Marcin już zapomniał o Nathalii? Do programu wróciła Kara! "Chętnie ją przygarnę"

Instagram @nathalia_fok

"Hotel Paradise": Nathalia o toksycznej relacji z Dawidem

Relacja z Marcinem jednak nie była jedyną, która dała w kość Nathalii. Wcześniej szeroko komentowane w sieci było również zachowanie Dawida względem niej. Postanowiliśmy poprosić Nathalię o komentarz w sprawie tej relacji.

Zdziwiło mnie to, jak zachował się Dawid. Był agresywny, mówił, że zniszczy mnie i wyrzuci z programu. (...) Poczułam się źle z tym, bo to była osoba, która pała nienawiścią do mnie. Nie chciałam odpaść, bo to były moje pierwsze chwile w programie.

Przyznała, że przez to, co wydarzyło się pomiędzy nią a Dawidem, atmosfera w programie była ciężka do zniesienia:

Zobacz także

Sytuacja w hotelu była bardzo toksyczna, to nie było dla mnie normalne, ja nie lubię się kłócić, a tutaj czułam, że jest osoba, która mnie nienawidzi. Nie ukrywałam, że trzymałam łzy podczas tamtej rozmowy.

Czy poczuła się przez Dawida poniżona?

Gdybym była tak straszna, jak w tej rozmowie powiedział, to nie starałby się tak o mnie. (...) A skoro tak bardzo chciał być ze mną to chyba taka zła nie byłam, jak to później ujął i nastawiał innych negatywnie.

Reklama

Więcej o tym, jak Nathalia czuła się w "Hotelu Paradise" zobaczycie w powyższym wideo.

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama