Reklama

Po tym jak z programem pożegnała się Inga, uczestnicy odetchnęli z ulgą, że w "Hotelu Paradise" pozostały same mocne pary. Byli niemal przekonani, że w takich duetach dotrwają do finałowego tygodnia. Okazało się jednak, że do programu przywrócono dwóch singli. Michał oraz Łukasz wrócili z wrogim nastawieniem i nie zamierzają nikogo oszczędzać. Już na wstępnie zdecydowali, kto spakuje swoje walizki do domu. Uczestniczki popłakały się, gdy usłyszały, kto odpada z gry tuż przed finałowym tygodniem.

Reklama

Ja już nie mam tu kolegów. Patrzę tylko na siebie - zagroził Łukasz

Czy negatywne nastawienie Łukasza do grupy i pełne agresji wypowiedzi pozwolą mu utrzymać się w programie aż do finału? Z takiej strony uczestnicy ani widzowie, jeszcze go nie znali...

"Hotel Paradise": Łukasz i Michał wracają do programu. Pozbyli się faworyta!

Dziewczyny wybrały się na spędzanie wspólnego czasu na plaży. Bardzo szybko okazało się, że ten niespodziewany relaks będzie miał drugie dno... Do programu powróciło dwóch uczestników: Michał oraz Łukasz. Dziewczyny niezbyt długo nacieszyły się faktem, że w programie pozostały same mocne pary i zupełnie nie spodziewały się, że tuż przed finałem będą miały jeszcze miejsce niespodziewane roszady. Uczestniczki z radością powitały kolegów, najmniej radosna była jednak Nana, która miała świadomość, że Michał będzie mógł chcieć pozbyć się teraz Łukasza. On sam nie ukrywał, że nie wspomina "rajskiego", w którym odpadł zbyt miło.

Obawiam się, że pierwszą rzeczą jaką Majk zrobi to wyrzuci mnie albo Łukasza z programu - wyznała Nana

Majk i Łukasz nie ukrywają, że wrócili do "Hotelu Paradise" z pewnym planem. Michał wciąż jest zły na Nanę i bez zawahania odegra się na niej za to, że wysłała go do domu. Z kolei Łukasz przyznał, że nie będzie z nim lekkiej gry. Po tym, jak już raz odpadł z "Hotelu Paradise", zamierza się zemścić:

Ja przyszedłem robić tutaj rozpust i rozpie*dol. Nie ma ku*wa koleżeństwa. (...) Ja teraz wchodząc nie będę patrzył na nic. Na pary mocne, nie. Ja wchodzę i będę się mścił na każdym w każdy możliwy sposób. Ma być teraz grubo ma się dziać. Ja teraz będę myślał o sobie i był miły dla kogokolwiek. Nie wchodzę w pakty z nikim czy to jest Michał, Łukasz czy Mati czy którakolwiek z dziewczyn. Nie. - powiedział Łukasz.

Bardzo szybko okazało się, że dwóch nowych singli musi zdecydować, który z panów opuści program.

- Ja przyjechałem tu robić dym. Miłosz. Jednogłośnie Miłosz? Od razu musimy powiedzieć jednogłośnie albo tak albo nie - zaczął Łukasz.
- Co by nie było. Przemek i Nana są dla mnie w każdym momencie out. W zgodzie z samym sobą tak bym głosował. Grał Przemek pod siebie i manipulował Naną, więc według mnie powinien out razem z Naną - odpowiedział Michał.
- Gdybym miał się odebrać i zrobić na złość to na pewno Wiktorii, żeby się ze mną męczyła ale znowu Mati był moim pierwszym typem na kartce, którą kreśliłem sześć razy. Gdyby oni z Vanessą zagłosowali wtedy na Przemka to odpadłby on, nie ja. Czemu zagłosowali na mnie? Ja mu już raz dałem szansę i mnie zrobił w c*uja. Ja już nie mam tu kolegów. Patrzę tylko na siebie

InstagramMat. prasowe, screen Hotel Paradise

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Miłosz jest w związku z Wiktorią po programie? "Miłość wszystko wygrywa"

Przemek opuszcza "Hotel Paradise 4"

Łukasz i Michał początkowo ustalili, że z programu wyrzucą Mateusza, podczas ostatecznej decyzji zmienili zdanie i pożegnali Przemka. Sara tym samym musiała wybrać, z kim teraz się sparuje. Wskazała Michała.

Jestem tu od samego początku. Przeżyłem wspaniałe chwile, wzloty i upadki, kłótnie i pierwsze prawdziwe wakacje. Cieszę się, że was poznałem. Spotkamy się na finale, kocham was wszystkich - powiedział na pożegnanie Przemek

Sara była załamana i nie potrafiła powstrzymać łez. Łukasz i Michał zaczęli swoją nową grę w "Hotelu Paradise". Michał przyznał Mateuszowi, że uratował go i opowiedział o pakcie z Łukaszem. Z kolei Łukasz wyznał Przemkowi, że jego eliminacja to zasługa Michała. To przemyślana taktyka, czy gra na dwa fronty? Teraz wszystko zależy od Sary. Łukasz ma nadzieję, że dziewczyna wybierze go podczas ostatniego "rajskiego" przed finałowym tygodniem i odeśle Michała do domu.

Mat. prasowe, screen Hotel Paradise

Zobacz także: Największe dramy w "Hotelu Paradise"! Która z nich wywołała najwięcej emocji? RANKING

Z kolei Przemek na odchodne zdecydował się na romantyczne wyznanie na temat Sary:

Jeśli chodzi o Sarę to rzeczywiście coś zaczęło się tworzyć, jakaś głębsza relacja i nie przypominam sobie, żeby ktoś ostatnio potrafił mnie tak rozśmieszyć jak Sara. Będę tęsknił za Sarą i to bardzo

Reklama

Czy ich związek przetrwał po programie? Tego dowiemy się już niedługo

Mat. prasowe, screen Hotel Paradise
Reklama
Reklama
Reklama