Reklama

Wielki finał specjalnej edycji z udziałem gwiazd "Hotelu Paradise. All Stars" już za nami. Właśnie dlatego uczestnicy magą zdradzić, jak potoczyły się ich losy po powrocie do Polski. Wiadomo już, że Grzegorz zawiódł się na swojej hotelowej wybrance, Julii. Teraz zdradził znacznie więcej szczegółów.

Reklama

"Hotel Paradise": Grzegorz ostro o Julii

Na ten moment już od kilku tygodni czekali wszyscy fani miłosnego formatu TVN-u. W piątkowy wieczór, 11 sierpnia wszystko stało się jasne, a my poznaliśmy wyniki wielkiego finału "Hotelu Paradise. All Stars". Wówczas okazało się, że na ścieżce lojalności stanęli Grzegorz i Julia. Droga ta jednak nie zakończyła się pozytywnie dla samozwańczego króla "Hotelu Paradise". Jego hotelowa partnerka postanowiła zgarnąć 100 tysięcy i rzucić kulą na ostatnim polu. Co o tym wszystkim sądzi sam zainteresowany? Grzegorz zdradził to w wywiadzie z portalem "Co za tydzień".

Zobacz także: "Hotel Paradise": Internauci rozgryźli Julię. Mają dowody, że rzuci kulą

Tuż po finale to internauci zmiażdżyli Julię z "Hotelu Paradise. All Stars". Teraz także Grzegorz nie szczędził słów prawdy:

- Finał był dla mnie dość mocny emocjonalnie. Nie ukrywam, że byłem bardzo zdziwiony przede wszystkim, bo to, co się wydarzyło, czyli mówię tutaj konkretnie o rzucie kulą, to było dla mnie coś, z czego w ogóle nie zdawałem sobie sprawy. Nie sądziłem, że ktoś, kto mówi do mnie "kocham cię", całuje się ze mną. dosłownie dwie minuty przed finałem rzuca kulą. No ale w pierwszej kolejności chciałbym pogratulować Julii. Brawo. Zagrała rolę życia, jest jednak bardzo mądrą, ale też i przebiegłą osobą. Kilka faktów natomiast mnie dziwi - wyznał.

Instagram @juliakarinaskrodzka

Zobacz także: "Hotel Paradise": Julia zdradza kulisy show tuż przed wielkim finałem

Ponadto uczestnik "Hotelu Paradise" wyznał także, że inni koledzy z programu ostrzegali go przed tym, że Julia tak postąpi:

- Nie tylko Łukasz mi to mówił. Tak, faktycznie, już w momencie, kiedy Klaudia ogłosiła, że wygraliśmy, podszedłem do Łukasza i zapytałem, co zrobić. On mówi "rzucaj, rzucaj". Potem Mikołaj się na mnie patrzy i mówi "Grzesiek, rzucaj". Pamiętam, jak zapytałem się Julii, czy mi ufa, ona mi powiedziała, że tak. Ja też jej ufałem, więc ja wyszedłbym na hipokrytę, gdybym sam rzucił.

Instagram @hotelparadise.tvn7
Reklama

Ponadto Grzegorz zdradził, że po finale wiele się dowiedział na temat programowej partnerki:

- Zdradzę jeszcze jeden smaczek. Każda osoba, która stanęła po naszej stronie podczas finału, powiedziała, że stoi tam ze względu na mnie. Natomiast, tak jak mówię, wyobrażałem sobie to w taki sposób, że skoro doszliśmy tam razem, bo nie ukrywam, że bez Julii by mi się to nie udało, to bez względu, czy nasza relacja się zakończy szczęśliwie, czy nie, to chcę, żeby mi ufała. Stojąc na ścieżce lojalności stwierdziłem, że dałem słowo, twardo się tego trzymam, nic mnie nie złamie. No i się jednak przejechałem troszkę na tym - wyznał.

youtube.com TVN7 Hotel Paradise All stars. After

- Czuję się oszukany, bo co innego słyszałem w hotelu, a po hotelu też się dowiedziałem kilka niespodziewanych rzeczy. Akurat tak się składa, że świat jest mały, my żyjemy w jednym mieście, gdzie mamy wielu wspólnych znajomych. Dowiedziałem się od znajomych, że Julia mówiła od samego początku, że jadąc do programu, ma zamiar rzucić kulą - skwitował.

Instagram @grzegorz_hellboy_gluszcz @juliakarinaskrodzka
Instagram @grzegorz_hellboy_gluszcz
Reklama
Reklama
Reklama