Reklama

Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" postanowili na kilka miesięcy wyprowadzić się z Polski, aby przeżyć podróż życia po Afryce. Swoją przygodę rozpoczęli w Kenii. Para na bieżąco relacjonuje swoim fanom, co u nich słychać, ale niestety ich ostatnie InstaStories są naprawdę mocno niepokojące. Jak się okazało, para trafiła do szpitala! Elizę i Jay'a dopadła straszna choroba. Co się stało? Zakochani o wszystkim opowiedzieli.

Reklama

"Hotel Paradise": Eliza i Jay trafili do szpitala

Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" przed swoim wyjazdem do Afryki poinformowali, że ich podróż życia będzie trwała od 2 - 6 miesięcy. Niestety, już na początku ich wyjazdu pojawiły się spore problemy. Wszystko przez chorobę, która dopadła zakochanych. Na początku to stan zdrowia Jay'a mocno się pogorszył.

- Całą noc nie spał, nie mógł się ruszać z bólu, wymiotował, miał biegunkę, dreszcze, zimne poty, gorączkę - no chyba wszystko, co możliwe. Zgłosił mi to dopiero, jak wstałam rano i ja jeszcze musiałam go spytać, co mu się dzieje, żeby się przyznał. Faceci - zaczęła swoją relację Eliza.

Instagram/eliza.milewska

Zobacz także: "Hotel Paradise 2": Dramat uczestniczki show: "Jakim potworem trzeba być, by robić takie coś!"

Niestety, stan zdrowia Jay'a nie poprawiał się, a co więcej, Eliza również zaczęła się gorzej czuć. Para zaczęła podejrzewać, że dopadła ich malaria.

- Lecimy do kolejnego miasta. Od razu po przyjeździe lecę do apteki po nasz pierwszy test na malarię. Ja też zaczynam coś się źle czuć, więc trzymajcie kciuki, żebym też się nie rozchorowała - przyznała Eliza.

Instagram/eliza.milewska

Zobacz także: "Hotel Paradise": Jay w niepokojącym wpisie o stanie zdrowia. "Jeszcze tydzień temu niczego się nie baliśmy"

Stan zdrowia pary niestety zaczął się jeszcze bardziej pogarszać. Eliza i Jay postanowili dłużej nie zwlekać i udali się do szpitala.

- Nie pojechaliśmy do apteki, tylko do szpitala po 4 godzinach płakania z bólu. Musiałam się zarazić od Jay'a. Tak mnie zmiotło, że nie mogłam wstawać z łóżka nawet. On to samo - dodała ukochana Jay'a.

Instagram/eliza.milewska

Eliza i Jay wylądowali w szpitalu. Para poinformowała swoich fanów, że oczywiście wykonała wszystkie szczepienia, jakie są zalecane przed wyjazdem do Afryki i była dobrze przygotowana do swojej podróży. Niestety okazało się, że choroba, która ich dopadła to czerwonka - nieleczona może doprowadzić nawet do śmierci.

- Dziękuję za wszystkie wiadomości od Was. Jesteście dla nas najlepszym wsparciem. Choroba, którą mamy, to czerwonka. Dobrze, że pojechaliśmy do szpitala, bo nieleczona może być śmiertelna - dodała Eliza.

Reklama

Wygląda na to, że po otrzymaniu specjalistycznej pomocy, Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" poczuli się lepiej. Mamy nadzieję, że objawy choroby już ustąpią i para szybko wróci do zdrowia. Trzymamy kciuki za Elizę i Jay'a i życzymy im oczywiście dużo zdrowia i wszystkiego dobrego.

Instagram/eliza.milewska
Instagram/eliza.milewska
Instagram/eliza.milewska
Reklama
Reklama
Reklama