"Hotel Paradise 6": Grzegorz zdradził szczegóły rozstania z Magdą. "Wystawiła mnie"
Uczucie Magdy i Grzegorza w "Hotelu Paradise" wydawało się silne, a para zapewniała, że po powrocie z rajskiej wyspy będzie kontynuowała relację. Uczestnik przyznaje, że nie spodziewał się takiego zachowania ukochanej. Co się stało?
Za nami finał 6. edycji "Hotelu Paradise", która dostarczyła fanom wiele skrajnych emocji, a w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy. W ostatnim odcinku znalazły się dwie pary, które jak się wydawało, połączyło prawdziwe i mocne uczucie. Magda i Grzegorz wydawali się nie rozłączni, a widzowie byli przekonani, że ta dwójka będzie kontynuowała swoją relację po powrocie do Polski. Teraz uczestnik show przyznał, że ukochana bardzo się zmieniła, a ich drogi szybko się rozeszły. Grzegorz nie kryje swojego rozczarowania. Co wydarzyło się po powrocie z rajskiej Panamy?
"Hotel Paradise 6": Grzegorz o zachowaniu Magdy: "zaczęła mnie odpychać"
Hitowy program stacji TVN znów wywołał masę emocji wśród widzów! A wszystko za sprawą finałowego składu "Hotelu Paradise 6", który nie spodobał się fanom. Ostatecznie na ścieżce lojalności stanęli Monika oraz Mikołaj, których w show połączyła przyjaźń. Uczestnicy zdecydowali się wybrać miłość i podzielić pieniędzmi, choć Monika z "Hotelu Paradise 6" chciała rzucić kulą.
Widzowie od pojawienia się Magdy na rajskiej wyspie od razu zaczęli kibicować jej i Grzegorzowi. Para wydawała się nie rozłączna, a fani wróżyli im wspólną przyszłość. Niestety najpierw odpadł piękna blondynka, a jakiś czas później jej ukochany. Gdy tuż przed finałem oboje wrócili do programu, ich zachowanie znacznie różniło się od tego, które zapamiętali widzowie. Kobieta zachowywała się inaczej, niż wcześniej - zdystansowała się, co nie umknęło uwadze Grzegorza, który miał wątpliwości, czy Magda jest mu wierna. Teraz wiemy już, że ich uczucie nie przetrwało, a w rozmowie z cozatydzien.pl uczestnik zdradził szczegóły rozstania.
Sytuacja wyglądała tak, że po powrocie Magdy ona się stała strasznie niezrozumiała dla mnie. Zarówno Magda, jak i ta cała sytuacja, która miała miejsce. Magda zaczęła mnie coraz bardziej odpychać. Zauważyłem, że coraz większe zainteresowanie Magdy budził Dawid i po prostu nie wiedziałem, czy jestem jej pewny. Nie chciałem rzucać kulą, ale im bliżej był finał, tym coraz bardziej mnie to zastanawiało i coraz więcej miałem myśli na "tak", niż na "nie" - powiedział.
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Angelika i David rozstali się: "Nie nazwałabym tego nawet koleżeństwem".
Grzegorz zdecydował się na szczere wyznanie, w którym opowiedział, co działo się po powrocie do Polski. Uczestnik show przyznał, że bardzo przeżył odrzucenie Magdy.
Niestety nie wróciliśmy jako para. Bardzo tego żałuję. Bardzo dużym uczuciem darzyłem Magdę. Niestety tak wyszło, że po całej sytuacji finałowej, jak mieliśmy imprezę, Magda totalnie się ode mnie odseparowała. Każdy był w szoku - my, jako najsilniej emocjonalnie związana para, od razu po programie nic, koniec - powiedział wyraźnie zasmucony Grzegorz.
Przystojny uczestnik "Hotelu Paradise" zdradził, że w drodze powrotnej ze słonecznej Panamy postanowił pomóc Magdzie i zabrał część jej rzeczy do swojej walizki. Jak się okazuje, blond piękność nie zdecydowała się na odbiór, a zaraz po powrocie do Polski wyjechała do Holandii.
Minęło sporo czasu, Magda tego nie odebrała. W końcu okazało się, że jest w Holandii. Gdy wracała, napisała do mnie z taką refleksją, że chciałaby się spotkać (...). Wracała z tej Holandii z jakimś facetem, to wiem na pewno - powiedział.
Grzegorz próbował ratować relację z ukochaną i zarezerwował stolik w jednej z restauracji, uwzględniając również tajemniczego towarzysza Magdy. Ta jednak nie pojawiła się na kolacji.
Magda mnie wystawiła. Nie przyszła. Powiedziała: "Słuchaj, zjedz sobie sam obiad, a potem przynieś mi rzeczy". A ja na to: "Słucham?! To ty się umówiłaś, bo chciałaś mi postawić obiad, żeby spędzić czas, a potem ty do mnie mówisz, że zjedz sobie sam i przywieź mi rzeczy". Czy ja mam debil na czole napisane? No nie - powiedział wzburzony Grzegorz w rozmowie z cozatydzien.pl
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Hania rozwścieczyła widzów zachowaniem w finale! "Totalny brak klasy"
Magda i Grzegorz bardzo się od siebie oddalili, a ich kontakt się urwał. Uczestnik show przyznał, że spotkał uczestniczkę na jednej z imprez, a ich uczucie odżyło, jednak na razie nie chce zdradzać szczegółów, aby kolejny raz nie przeżyć rozczarowania.
Magda jest bardzo fajną dziewczyną, bardzo atrakcyjną, ale wydaje mi się, że jeszcze troszeczkę niedojrzałą emocjonalnie. Natomiast w moim serduszku skradła swoje miejsce i mam do niej bardzo duży sentyment - podsumował.
Magda i Grzegorz dadzą sobie jeszcze jedną szansę?
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Czy Mikołaj i Hania są parą po programie? Dali sobie szansę już po finale