Reklama

Relacja Elizy i Jay'a z 5. edycji "Hotelu Paradise" od początku budzi wiele skrajnych emocji. Para to kłóci, się, to znów obdarowuje czułymi gestami, a widzowie show dość krytycznie oceniają tę zażyłość. Teraz Eliza postanowiła zabrać głos w sprawie. Ma żal do produkcji, że pokazuje na wizji niemal najmniejsze spięcie tej dwójki? Jest komentarz.

Reklama

"Hotel Paradise 5": Eliza ma żal do produkcji za to, w jaki sposób pokazuje jej relację z Jay'em?

Eliza i Jay są uznawani nie tylko na najsilniejszą, ale też najbardziej wybuchową parę 5. odsłony miłosnego hitu Telewizyjnej Siódemki. Choć na początku tych dwoje zaprzeczało, jakoby ciągnęło ich do siebie, to od kilku tygodni widzowie "Hotelu Paradise" mogą śledzić rozwijające się między nimi uczucie. Co ciekawe, czułe słowa, wymowne gesty, ukradkowe spojrzenia i niewinne całusy, wciąż przeplatają się z wyrzutami, przejawami zazdrości, a także poważnymi kłótniami. Jak para reaguje na takie przedstawianie ich zarzyłości w telewizji?

- Moja relacja z Jay'em totalnie nie wyglądała tak, jak jest przestawiona w zwykłych odcinkach, które lecą w telewizji - przyznała Eliza na Instagramie.

Instagram @eliza_hotelparadise5_official

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Eliza i Jay uprawiali seks w programie? "Pod kołdrą jest gorąco"

Dziewczyna podkreśliła, że widzowie mogą być świadkami jedynie fragmentu tego, co działo się w rajskim hotelu, dlatego też zachęca swoich fanów, by śledzili również live'y na Player.pl, gdzie produkcja "Hotelu Paradise" pokazuje niepublikowane na antenie TVN7 sceny.

- Ja was bardzo mocno zachęcam do oglądania live'ów, bo to co jest na live'ach, a to co jest w zwykłych odcinkach, oczywiście jeśli chodzi o naszą relację, to są dwie zupełnie różne bajki moim zdaniem - przyznaje Eliza na InstaStories.

Mat. prasowe

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Nikola szczerze o dziewczynach. "Czy Eliza cię tam źle przyjęła"?

Ciemnowłosa piękność odniosła się również o jej głośnego spięcia z Jay'em, jakie niedawno oburzyło widzów Telewizyjnej Siódemki.

- Ja nie wiem o co już tak naprawdę chodzi, że spinkę taką małą pokazywali, taką w ogóle bez sensu, którą powinno się wymazać z pamięci - przyznaje Eliza. - Czy to już naprawdę nie ma co pokazywać w tych odcinkach? - grzmi uczestniczka.

Przypominamy, że ostra wymiana zdań pomiędzy Elizą, a Jay'em, jaką widzowie TVN7 mogli niedawno oglądać, dotyczyła zazdrości dziewczyny o Oliwię i jej rozmowę sam na sam z przystojnym blondynem.

- Odnośnie do mojej sceny zazdrości... - zaczęła Eliza. - My z Jay'em przede wszystkim dopiero się poznawaliśmy tak faktycznie mocniej, docieraliśmy się. Ja jestem bardzo zazdrosną i zaborczą osobą, więc musiało dojść do czegoś takiego. Nie pierwszy i nie ostatni raz - dodaje.

Screen/Player.pl

Eliza podkreśliła, że cała sytuacja została już wyjaśniona z Oliwią.

- Ja przeprosiłam Oliwkę, bo wbrew pozorom biorę odpowiedzialność jeśli popełnię jakiś błąd, lub kogoś okłamię - podkreśla uczestniczka.

A co wy sądzicie o relacji Elizy i Jay'a? Myślicie, że powrót Mariki do "Hotelu Paradise" może nieźle namieszać w ich relacji? Warto podkreślić, że charyzmatyczna blondynka ma do pary ogromny żal nie tylko za to, że Eliza odbiła jej Jay'a, ale przede wszystkim to, że to decyzja tej dwójki doprowadziła do eliminacji Mariki z programu.

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Kuba gorzko o powrocie Mariki do programu. "Przeraziłem się"

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama