Reklama

Inga, którą mieliśmy okazję poznać w czwartej edycji kontrowersyjnego show TVN-u, od jakiegoś czas z chęcią obnaża prawdę o własnym życiu. Ta nie przypomina kolorowego, instagramowego obrazka. Nie inaczej było tym razem. Uczestniczka "Hotelu Paradise 4" ze łzami w oczach podsumowała miniony rok. Jak twierdzi, nie był dla niej łaskawy!

Reklama

"Hotel Paradise 4": Inga ze łzami w oczach zrobiła podsumowanie roku

Od emisji czwartej edycji randkowego show minęło sporo czasu. To jednak nie oznacza, że fani formatu nie interesują się swoimi ulubieńcami. Wręcz przeciwnie, ci nieustannie śledzą ich losy w mediach społecznościowych. Sami zainteresowani z równie wielką chęcią pokazują, jak zmieniła się ich rzeczywistość po udziale w show. Najlepszym tego przykładem jest Ingę z "Hotelu Paradise 4", którą widzowie uznali za jedną z najpiękniejszych dziewczyn ze wszystkich edycji. Ta początkowo na swoich mediach społecznościowych w głównej mierze pokazywała swoje barwne, taneczne życie. Od jakiegoś czasu jednak nie ukrywa, że i ona miewa gorsze okresy. Nie inaczej było tym razem. Uwielbiana uczestniczka show postanowiła wymownie podsumować mijający rok. Zrobiła to, zadając swoim widzom pytanie, czy ci usunęliby 2022 rok ze swojej pamięci.

Instagram @inga_adriia

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Wiktoria zdecydowała się na botoks. Pokazała efekty przed i po zabiegu

Następnie uczestniczka "Hotelu Paradise" sama odpowiedziała na to pytanie. Wówczas stwierdziła, że 2022 rok, który właśnie przechodzi do pamięci, mocno dał jej w kość, sugerując tym samym, że spotkało ją wiele przykrości:

- Sama nie wiem, czy ja bym usunęła rok 2022, mocno dał mi popalić. I dał piękne lekcje życiowe. Nie wiem, kto pisze scenariusz mojego życia, ale chyba myśli, że jestem niezniszczalna. Niech rok 2023 będzie wyjątkowy dla każdego z Was. Życzę Wam tego - napisała.

Uwagę zwraca jednak niepokojący fakt, że Inga opublikowała zdjęcie, na którym pozuje... ze łzami w oczach!

Instagram @inga_adriia

Zobacz także: "Hotel Paradise": Luiza opublikowała szokujące zdjęcie. Pokazała rozległe obrażenia na ciele

Reklama

Uczestniczka nie zdradziła, jakich krzywd doświadczyła, jednak to nie pierwszy raz, kiedy Inga z "Hotelu Paradise" pozuje zalana łzami! Jakiś czas temu piękna blondynka wyznała, że doskwiera jej niesamowita samotność. Ta przechodziła załamanie nerwowe, wynikające z natłoku obowiązków. Wówczas wyznała, że ma na głowie cztery prace i czasem niemalże pędzi z jednej do drugiej, przez co cierpi jej zdrowie. W przeszłości była także bita przez mężczyznę i doświadczyła stalkowania. Teraz jednak oznajmiła zaniepokojonym fanom, że wyjechała na święta do dziadków. Mamy więc nadzieję, że w rodzinnym domu znajdzie upragniony spokój.

Instagram @inga_adriia
Instagram @inga_adriia
Reklama
Reklama
Reklama