Kamil z "Hotelu Paradise" opublikował w sieci nowy wpis, w którym skomentował ostatnie wydarzenia z Pandory. Co działo się na planie odcinka w którym Marcin po raz pierwszy miał okazję spotkać się z Nathalią po tym, jak związał się z Karą? Kamil szczerze zdradził, jaka atmosfera panowała w programie i jak zachowywała się Nathalia. Kamil przyznał, że żałuje niektórych pytań, które zadał Karze i Marcinowi!

Reklama

Zobacz także: „Hotel Paradise 3”: Skandaliczny wpis Kary o Nathalii! Przekroczyła granicę?

Kamil z "Hotelu Paradise" wspomina Pandorę

Ostatnia Pandora w trzeciej edycji "Hotelu Paradise" już za nami. Tuż przed wielkim finałem, który zobaczymy dziś wieczorem (czwartek 3 czerwca), Bibi i Simon, Basia i Krystian oraz Kara i Marcin odpowiedzieli na trudne pytania pozostałych uczestników programu. Podczas Pandory zdecydowanie najwięcej emocji wywołali Marcin i Kara, którzy zostali skrytykowani za to, że nie licząc się z uczuciami Nathalii i Kamila, tak szybko nawiązali bliską relację. Zarówno Nathalia jak i Kamil odchodząc wcześniej z "Hotelu Paradise" mieli nadzieję, że po zakończeniu programu będą mogli kontynuować swoje "związki" z Marcinem i Karą - jak już wiemy, Kara i Marcin nie czekali na swoich dotychczasowych partnerów i mocno się do siebie zbliżyli, a widzowie mogli zobaczyć ich pocałunki i namiętne chwile w łóżku. Podczas powrotu do "Hotelu Paradise" Nathalia po raz pierwszy dowiedziała się, że Marcin przespał się z Karą.

Teraz wydarzenia z przedostatniego odcinka hitu TVN7 skomentował Kamil. W swoim wpisie na Instagramie zdradził, jaka atmosfera panowała podczas Pandory.

Wiedząc o tym co połączyło Mara i Karę miałem masę pytań które mnie nurtowały, musiałem je zadać. Atmosfera wokół była bardzo ciężka. Siedząc obok Natalii czułem jej powstrzymywany żal. Wszyscy to czuliśmy, co pobudzało nas do kolejnych pytań. Pandora trwała długo i dłużej, aż powiedziane zostały wszystkie słowa. Siedząc tam czułem czysty luz. Nie każdy miał tak lekko. Jedni osłaniali się przed ostrym ostrzałem, inni strzelali- czytamy na Instagramie.

Kamil nie ukrywa, że było mu żal nie tylko Nathalii, ale również Kary i Marcina.

Zobacz także

Najbardziej żal mi było Natalii, która no cóż.. Nie zasłużyła sobie niczym na taki finał historii. Po zakończeniu nagrań wciąż trzymała łzy w sobie, nie roniąc ani jednej przy nikim. Żal jest mi również samego Mara i Kariny. Choć w pytaniach byłem dość zimny i bezwzględny, to teraz oglądając czuję, że nie musiałem tyle wiercić- przyznał Kamil.

Jak internauci zareagowali na wpis Kamila? Zdania były mocno podzielone.

- dziwne że @kamil_hotelparadise3 dalej zadaje się z Marcinem ... Ok koledzy.... Ale czy to prawdziwe koleżeństwo? Czy jeśli są ziomkami to Marcin najpierw nie powinien pogadać z nim i z Natalia?
- Kamilu pokazałeś mega klasę. Zyskałeś wielu fanów. Brawo Ty. No i dzięki za opiekę nad mega smutna Natalią
- E tam mogles mu bardziej pocisnąć
- No trochę przesadziłeś!- komentowali internauci.

Mat. prasowe

Tuż przed finałem Marcin opublikował podczas InstaStories zdjęcia z Kamilem i udowodnił, że nie stracił z nim kontaktu. Jak widać, Kamil wybaczył koledze z programu. Jesteście zaskoczeni?

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Kara i Marcin są razem po programie? Spotkali się z byłą parą z "Love Island"!

Instagram marcin_grajoszek
Reklama
Reklama
Reklama