Przez wielu widzów Marcin i Nathalia byli typowani jako faworyci trzeciej edycji "Hotelu Paradise". Kiedy piękna tancerka pojawiła się w programie, od razu zawróciła mu w głowie, a ten równie szybko zdobył jej względy. Ta dwójka przez pewien czas była naprawdę nierozłączna, jednak decyzją Krzyśka, dziewczyna musiała opuścić Zanzibar i wrócić do Polski. Czyżby mimo ogromnych deklaracji i wielkich słów Marcin i Nathalia na dobre urwali ze sobą kontakt? Jedna rzecz może być na to dowodem.

Marcin i Nathalia są razem po "Hotelu Paradise 3"?

Marcin i Nathalia byli jedną z najmocniejszych par w "Hotelu Paradise 3" i przez dłuższy czas wszystko wskazywało na to, że po programie nadal będą utrzymywać kontakt. Mimo że, kiedy na wyspie pojawiła się piękna Kara, Marcin przyznał, że po wieloletnim związku nie jest gotowy na nic poważnego i chce przede wszystkim skupić się na swojej karierze, Nathalia przyjęła to z pokorą, a oboje ustalili, że kiedy wrócą do Polski na pewno będą ze sobą blisko. I choć w międzyczasie w mediach pojawiły się plotki dotyczące rzekomego związku dziewczyny z uczestnikiem 2. edycji "Hotelu Paradise", widzowie wciąż kibicowali jej i Marcinowi. Co więcej, kiedy podczas ostatniego Rajskiego Rozdania Krzysiek zadecydował, że z programem pożegna się Nathalia, Marcin był gotowy zająć jej miejsce! Czyżby to wszystko było jedynie pustymi gestami i słowami?

Mimo, że emisja programu wciąż trwa, uczestnicy "Hotelu Paradise 3" już jakiś czas temu wrócili do Polski, a fani telewizyjnego show obserwują ich codzienność w mediach społecznościowych, próbując dowiedzieć się jak najwięcej. Bacznym obserwatorom z pewnością nie umknął fakt, że Nathalia i Marcin raczej nie spędzają razem zbyt wielu wolnych chwil. Co więcej, kiedy w poniedziałek wieczorem dziewczyna opublikowała na swoim profilu na Instagramie post nawiązujący do jej ostatnich chwil w programie, Marcin go nie skomentował, ani nawet nie polubił! W przeciwieństwie do Sary, Maurycego, Basi, Luizy, czy Kuby. Co więcej, podczas oglądania ostatniego odcinka, nie pokazał na swoim InstaStory momentu, w którym żegna swoją partnerkę. Dziwne? Fani od razu to zauważyli i zaczęli bombardować go pytaniami:

- Z*****sty odcinek? Bo Nathalia odpadła?
- Czemu powiedziałeś, że nie masz za złe Krzyśkowi, jak miałeś dobre relacje z Nathalią?
- Było ci smutno, że Nathalia opuściła raj?
- Co czułeś gdy odpadła Nathlia?

Marcin już nie mógł dłużej milczeć i postanowił odpowiedzieć na pytania swoich obserwatorów...

Jak kochani mogliście zauważyć odejście Nathalii z programu nie było mi obojętne. Też mocno to przeżyłem, a powiedziałem, że odcinek będzie z*****sty, bo mogliście zobaczyć Krystiana "Leżaka" III. Ponieważ jest to ten etap programu, w którym będziemy się powoli eliminować wszyscy po kolei, także ja byłem bardzo blisko z Krzysiem w programie i nie miałem mu tego za złe, ponieważ wszyscy jesteśmy tak jedną wielką rodzinką i tak powinniśmy się traktować - tłumaczył.

Niektórzy widzowie twierdzili również, że na odejście Nathalii chłopak zareagował o wiele mniej emocjonalnie niż pozostali uczestnicy, którzy nie byli w stanie powstrzymać łez. Co na to Marcin?

Nie tylko mi, ale i wszystkim uczestnikom było bardzo smutno, jak Nathalka opuściła "Hotel Paradise". Ja z nią nawiązałem bardzo mocną relację i czuliśmy się przy sobie bardzo swobodnie. Wniosła dużo piękna, uśmiechu i pozytywnej energii. Na tym etapie programu byłem przygotowany już na wszystko. Czułem ogromny smutek po odejściu Nathalki, ale miałem też swoją bliską rodzinę i cudownych przyjaciół, z którymi stworzyłem tam relacje, więc tez czułem i spokój i opanowanie - wyjaśnił.

Czy jednak jego słowa uciszą spekulacje fanów? Myślicie, że Marcin i Nathalia wciąż mają kontakt, czy może wydarzyło coś, co całkowicie przekreśliło ich relacje i o czym niebawem wszyscy się dowiemy?

Zobacz także: "Hotel Paradise": Nathalia wróci jeszcze przed finałem?! Wygadała się, komentując decyzję Krzyśka?!

Nathalia i Marcin nie mają ze sobą kontaktu po "Hotelu Paradise 3"? Kiedy dziewczyna odpadła z programu ten nie skomentował nawet jej posta! Dla widzów takie zachowanie jest co najmniej dziwne.

Fani programu zaczęli zasypywać Marcina pytaniami. Niektórzy stwierdzili, że wcale nie było mu tak smutno z powodu odejścia Nathalii.

Marcin usprawiedliwiał się mówiąc, że na tym etapie programu był już gotowy na wszystko. Myślicie, że ich drogi faktycznie rozeszły się na dobre?