Agnieszka ze "ŚOPW" nagle przekazała wieści. Już tego nie ukrywa: "Nowy początek"
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie znalazła miłości w programie, ale zdobyła popularność i sympatie widzów. Od zakończeniu związku z Damianem minęło już trochę czasy i uczestniczka show ma się całkiem dobrze. 29-latka postanowiła podsumować swój rok na Instagramie i już zapowiedziała plany na kolejny.

Choć większość małżeństw rozpada się po programie "Ślub od pierwszego wejrzenia", to jednak wiele osób wciąż daje temu szansę. W ostatniej edycji pojawili się m.in. Agnieszka i Damian, w których widzowie pokładali wielkie nadzieje. Ich relacja jednak również nie przetrwała, a uczestniczka show już nad tym nie ubolewa. Na swoim profilu na Instagramie Agnieszka podzieliła się z internautami swoimi planami na nowy rok.
Agnieszka ze "ŚOPW" nagle ogłosiła: "Nowy początek"
Agnieszka i Damian to była jedyna para w 11. edycji miłosnego eksperymentu TVN, w której widzowie pokładali nadzieje. Choć oboje deklarowali, że chcą pozostać w małżeństwie, to zaledwie sekundę po odcinku "ŚOPW" Agnieszka rzuciła obrączką na nagraniu i wprawiła wszystkich w osłupienie. Para postanowiła się rozstać i od tego czasu żyją osobno. Fani programu jednak mocno trzymają za nich kciuki, a szczególnie za Agnieszkę, która zdobyła sympatie widzów swoją naturalnością i sposobem bycia. Na szczęście oboje mają się dobrze - ostatnio Agnieszka wyznała, że ma nadzieje, że w końcu właściwie trafiła, a Damian nie ma zamiaru już ukrywać swoje szczęścia.
Za nami święta Bożego Narodzenia, a Nowy Rok jest już za rogiem. Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowiła podsumować swój rok na Instagramie i oznajmiła, że kolejny rok będzie dla niej zupełnie inny.
Rok 2024 był pełen szalonych decyzji, odważnych kroków i wielu zmian. Teraz czas na równowagę. Rok 2025 to moment, by postawić na zdrowe wybory, przemyślane decyzje i budowanie stabilizacji. Czas na nowy początek – z jeszcze większą pewnością siebie i spokojem
Agnieszka i Damian nie są jedyną parą z 11. edycji, której się nie udało. Los tak chciał, że żadna z dobranych par przez ekspertów nie wytrzymała próby czasu, a jedna z par zakończyła swoje małżeństwo w bardzo chłodnych relacjach. Ostatnio Agata ze "ŚOPW" ponownie poruszyła temat rozwodu z Piotrem i przyznała, że jest jej przykro, że nie chcą oddać jej nazwiska, które postanowił przyjąć w dniu ślubu. Uczestnik show cały czas zapewnia na swoim profilu na Instagramie, że zamierza zostać przy nazwisku żony.
A wy czekacie już na nową edycję "Ślubu od pierwszego wejrzenia?
Zobacz także: Pamiętacie Macieja ze "ŚOPW"? Właśnie pochwalił się nowiną: "Nowy etap"