Agnieszka Szulim zdradziła, jakie warunki panowały na planie programu "Azja Expres". Dziennikarka, która wydawać by się mogło przyzwyczajona jest do luksusów i wysokiego standardu życia, musiała zmierzyć się z rzeczywistością podczas nagrywania nowego programu TVN. Co prawda Agnieszka Szulim miała lepiej niż uczestnicy show, którzy musieli przeżyć za dolara dziennie, ale i tak podczas tej wyprawy prezenterka nauczyła się kilku rzeczy:

Reklama

Przez miesiąc odwiedziliśmy 24 hotele, codziennie spaliśmy, gdzie indziej. Codziennie pokonywaliśmy po paręset kilometrów pędem. Pogoda nas nie oszczędzała, bo było potwornie gorąco. Włosy najlepiej układają się na pot. To już wiem. Żaden lakier, żadne kosmetyki, suszarki, lokówki - to nie ma sensu. Nie spaliśmy w pięciogwiazdkowych hotelach, więc warunki były różne - wyznała Agnieszka Szulim w rozmowie z Party.pl.

Co jeszcze powiedziała gwiazda?

Zobacz: Agnieszka Szulim już po ślubie z Piotrem Starakiem? Potwierdza to nowe zdjęcie!

Zobacz także

Agnieszka Szulim opowiedziała o warunkach w programie Azja Express

Reklama

Gwiazda przyznała, że nie było łatwo

Reklama
Reklama
Reklama