Robert Kochanek wzbudza wśród uczestniczek programu coraz większe namiętności, a te prowadzą do rywalizacji. To wokół tancerza dzieją się najbardziej emocjonujące sytuacje. Największe zamieszanie zrobiła w willi seniora Linda, która nie na żarty przestraszyła inne uczestniczki - pewna siebie i odważnie flirtująca nowa "dwudziestka" od początku mówiła, że przyniosła ze sobą tajemnicę, którą miała zamiar wyjawić w stosownym momencie. Ten w końcu nadszedł, gdy Robert wybrał się właśnie z nią i Izą na randkę. I właśnie tam wyszło na jaw, że Iza jest mamą Lindy! Robert nie krył swojego zaskoczenia. Jednak odkrywszy tajemnicę, także postanowił poczekać na odpowiednią okazję, by ogłosić ją pozostałym uczestnikom! A ta nadeszła sama, i to bardzo szybko. Wieczorem uczestnicy wyprawili urodziny Kamili i to właśnie w trakcie imprezy Robert postanowił wyjawić, że Linda jest córką Izy. Gdy wszyscy zebrani przetrawili już tę informację, granice zaczęły się przesuwać...

Reklama

Robert Kochanek pocałował Lindę przy Izie, jaka była reakcja innych uczestników?

Kamila obchodziła swoje 24. urodziny na wyspie. Z tej okazji Senior i Junior postanowili zorganizować imprezę tematyczną, podczas której wszyscy mieli się przebrać za dzikie zwierzęta. Dziewczyny włożyły opaski z kocimi uszami, na twarzy wymalowały sobie kocie wąsy i zadbały o ubrania w stylu "kobiety-kota". Gdy wszyscy złapali już szampański nastrój i usiedli w okręgu, Robert postanowił w końcu ogłosić elektryzującą informację. Usadził Lindę i Izę obok siebie i spytał o podobieństwo obu pań. Wszyscy zaprzeczyli, twierdząc, że nie widzą żadnej. W tym momencie Senior wypalił:

Teraz Wam powiem tak. Moja randka, która zostanie zapamiętana do końca życia. Wiecie dlaczego? Ponieważ Iza i Linda to jest mama i córka! - ogłosił Robert.

Wszyscy byli w szoku. Wiadomość wywołała naprawdę wielkie poruszenie.

Szczęka to była na ziemi, szok! Ale to znaczy, że naprawdę dobrze grają - skwitowała tę wiadomość Kamila.

Robert opowiedział zabranym historię z podwójnej randki z Lindą i Izą, podczas której dowiedział się, że jest to mama i córka! Wszyscy nie kryli zaskoczenia. Sama Iza przyznała zaś, że bardzo się cieszy, że tajemnica wyszła na jaw:

Wyjawienie tej tajemnicy przyniosło dużą ulgę. Przynajmniej mi. Musiałam się i naaktorzyć i naudawać, w końcu nadszedł kres tego. Wiadomość poruszyła wszystkich do tego stopnia, że w pewnym momencie nawet mi się głupio zrobiło, że przecież to były urodziny Kamy, a to przyćmiło wszystko w danym momencie - przyznała.

Pierwszy pocałunek Lindy i Roberta

Atmosfera zrobiła się jednak naprawdę gorąca dopiero później. Imprezowicze postanowili zagrać w "butelkę" i wyznaczać sobie całuśne zadania. W ten sposób Bartek pocałował się z Julią, Anią, zaś Linda z Kamilą, a Robert wycałował... nogi Beaty. Wszyscy się śmiali, dobrze bawili i nie przejmowali przekraczaniem kolejnych granic... Nagle Robert zdecydował się na zaskakujący ruch - gdy odważna zabawa dobiegła końca, a w okręgu zostało już tylko kilka osób, Robert chwycił Lindę za podbródek i złożył na jej ustach namiętny pocałunek, gdy tuż obok niej siedziała Iza. Czy to oznacza, że Robert zapomniał już o Kindze i podoba mu się Linda? Wygląda na to, że jednak nie. Po pocałunku z Lindą stwierdził:

Zobacz także

Pocałunek z Lindą był bardzo miły, ale ja to odbieram jako zwykły, serdeczny pocałunek - przyznał Senior.

Linda jednak zupełnie nie wiedziała co o tym myśleć. Kolejnego dnia między Lindą a Robertem znów iskrzyło, czemu bacznie i już dużą niecierpliwością przyglądała się Kinga. Wygląda na to, że po raz pierwszy pewna siebie Kinga poczuła się bardzo zazdrosna! To jednak nie koniec, kolejnego dnia pocałunkom także nie było końca! Wygląda na to, że na wyspie zaczęła się naprawdę mocna gra.

Zobacz także: "40 kontra 20": Seksowna stewardessa Linda jest gwiazdą sieci! Oto czym zasłynęła

Robert Kochanek spontanicznie, nieprzymuszony żadnym zadaniem pocałował Lindę, gdy obok siedziała Iza. Kolejnego dnia nadal adorował dziewczynę i wypytywał, czy z racji wieku nie byłaby zainteresowana Bartoszem. Ona jednak zdecydowanie zaprzeczyła. Wygląda na to, że jest zdecydowana podrywać właśnie Seniora! Co na to jej mama? Widać, że Iza pomału odsuwa się z gry...

kadr z programu "40 kontra 20"

To jednak nie wszystko! Kolejnego dnia nad basenem, Robert zaprosił Lindę do rozmowy i zapytał:

Jakbyś się do tego ustosunkowała, jakbyśmy się do siebie mocno zbliżyli, ja i twoja mama?

Pewnie byłoby mi przykro, ale gdyby tak było, to ja odpuszczam… po czym po zastanowieniu Linda dodała pewnym głosem: albo może bym powalczyła trochę?

To wystarczyło, żeby Robert znów rzucił się z pocałunkiem na Lindę przy wszystkich....

kadr z programu "40 kontra 20"
Reklama

Linda i Iza sporo namieszały w programie! Wszystko wygląda jednak na to, że po przyjściu Lindy do programu, Iza usunęła się w cień. Inne uczestniczki, szczególnie Kinga przyglądają się tej grze z niezrozumieniem i z rosnącą zazdrością...

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama