Reklama

Mnóstwo milenialsów spędziło niezliczoną liczbę godzin przed telewizorami, oglądając seriale amerykańskie lat 80. Nic dziwnego, że dla wielu widzów nasze zestawienie jest jak podróż sentymentalna do czasów beztroskiego dzieciństwa. I choć część z tych produkcji dziś raczej nie zostałaby ciepło odebrana przez krytyków, to niektórzy nadal zrobiliby wszystko, żeby takie produkcje jak „Świat według Bundych”, „Słoneczny patrol” czy „Na wariackich papierach” pojawiły się na platformach streamingowych.

Reklama

Spis treści:

  1. Seriale amerykańskie lat 80.: „Star Trek: Następne pokolenie”
  2. Seriale amerykańskie lat 80.: „Pełna chata”
  3. Seriale amerykańskie lat 80.: „Szogun”
  4. Seriale amerykańskie lat 80.: „Detektyw Remington Steele”
  5. Seriale amerykańskie lat 80.: „Świat według Bundych”
  6. Seriale amerykańskie lat 80.: „Dynastia”
  7. Seriale amerykańskie lat 80.: „Policjanci z Miami”
  8. Seriale amerykańskie lat 80.: „Na wariackich papierach”
  9. Seriale amerykańskie lat 80.: „Nieustraszony – Knight Rider”
  10. Seriale amerykańskie lat 80.: „MacGyver”
  11. Seriale amerykańskie lat 80.: „Północ – Południe”
  12. Seriale amerykańskie lat 80.: „Cudowne lata”
  13. Seriale amerykańskie lat 80.: „Simpsonowie”
  14. Seriale amerykańskie lat 80.: „Słoneczny patrol”
  15. Seriale amerykańskie lat 80.: „21 Jump Street”
  16. Inne seriale amerykańskie lat 80.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Star Trek: Następne pokolenie” (1987-1994)

Wśród seriali amerykańskich lat 80. „Star Trek: Następne pokolenie” był produkcją, która na nowo pokazała science fiction w telewizji. Kontynuacja opowieści o kosmicznych przygodach załogi U.S.S. Enterprise wróciła na ekrany po ponad dwóch dekadach i osiągnęła ogromny sukces. Nic dziwnego, że seria doczekała się aż siedmiu sezonów. „Star Trek: Następne pokolenie” to historia, która dzieje się 70 lat po Kapitanie Kirku i jego załodze. Nowym dowódcą krążownika jest Kapitan Jean-Luc Picard, który razem ze swoją załogą przemierza kosmos, szukając nieodkrytych form życia. W produkcji wystąpili tacy aktorzy jak Patrick Stewart, Whoopi Goldberg, Denise Crosby, Brent Spiner, Michael Dorn oraz Marina Sirtis.

Serial jest dostępny na Netflikise

Seriale amerykańskie lat 80.: „Pełna chata” (1987-1995)

Widzowie, którzy wychowali się na serialach amerykańskich lat 80., mogli obserwować, jak dorastają ich ulubieńcy. Mowa oczywiście o siostrach Olsen, które w „Pełnej chacie” wcieliły się w rolę Michelle Elizabeth Tanner. Na samą myśl o tym sitcomie wielu fanom nadal robi się ciepło. Przyglądamy się w nim codziennemu życiu Danny’ego Tannera (Bob Saget), który po śmierci żony sam wychowuje trójkę dzieci: Donnę Jo, Stephanie oraz Michelle. Bycie samotnym ojcem nie jest jednak łatwe, dlatego mężczyzna zwraca się z prośbą o pomoc do szwagra, Jesse’ego Katsopolisa (John Stamos) oraz najlepszego przyjaciela, Joeya Gladstone’a (Dave Coulier). Jak możecie się domyślać, w domu zamieszkiwanym przez tę dość nietypową rodzinę nie brakuje zabawnych sytuacji i perypetii.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Szogun” (1980)

Odcinkowa ekranizacja powieści Jamesa Clavella to jeden z najbardziej docenianych seriali amerykańskich lat 80. Dzięki tej serii mnóstwo Polaków zaczęło interesować się japońską kulturą oraz historią samurajów. Na początku akcji, która rozgrywa się w XVI wieku, widzimy, jak holenderski statek „Erasmus” rozbija się u wybrzeży Japonii, w pobliżu osady Anjiro. Nawigator, John Blackthorne na miejscu konfrontuje się z samurajem Oni oraz panem Kasigi Yabu. Bohater szybko zauważy kulturową przepaść między nim i załogą z Europy, a mieszkańcami Kraju Kwitnącej Wiśni. Niektórzy żeglarze boleśnie odczują te różnice. Początkowo Blackthorne nie ma pojęcia, że niedługo zostanie wplątany w polityczną intrygę, związaną ze sporem Ishido, władcą Osaki oraz jego rywalem Toranagą. Jakby tego było mało, stroną w konflikcie będą również portugalscy jezuici. „Szogun” to serial, który z niezwykłą starannością oddaje realia tej historii. Co ciekawe, kwestie wypowiadane przez Japończyków w pierwszych odcinkach nie są tłumaczone, by widzowie mogli odczuć barierę językową w takim samym stopniu, co bohaterowie.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Detektyw Remington Steele” (1982-1987)

Fani seriali amerykańskich lat 80. mogli zobaczyć w produkcjach kilka naprawdę wielkich gwiazd, które dopiero rozwijały skrzydła. Na długo przed Jamesem Bondem czy podróżą „W 80 dni dookoła świata” Pierce Brosnan wystąpił w serii o złodzieju-dżentelmenie. Choć tytuł był transmitowany jedynie pięć lat, co jak na standardy tego typu produkcji nie jest dużym wynikiem, zaskarbił sobie sympatię widzów.

Agencja detektywistyczna, którą w latach 70. założyła Laura Holt (Stephanie Zimbalist), nie cieszy się popularnością ani zaufaniem mieszkańców Los Angeles. Kobieta z czasem rozumie, że potrzebuje męskiej postaci, która wypromowałaby jej firmę. Dlatego wymyśla fikcyjnego szefa, tytułowego Remingtona Steele’a. Akcja szybko przynosi efekty. Laura przyjmuje zlecenie za zleceniem. Sytuacja komplikuje się, gdy na jej drodze pojawia się przystojny złodziej o dobrych manierach, który podaje się za… Remingtona Steele’a (Pierce Brosnan).

Seriale amerykańskie lat 80.: „Świat według Bundych” (1987-1997)

Widzowie pamiętający seriale amerykańskie lat 80. wiedzą, jak ważne miejsce w tym zestawieniu zajmuje „Świat według Bundych”. Codzienność do bólu przeciętnej rodziny z Chicago bawiła fanów przez dekadę, niemal do końca lat 90. Al Bundy jest zgorzkniałym sprzedawcą butów, który wracając do domu po pracy, za każdym razem przeżywa męczarnie. To także jedyny zarabiający (choć niewiele) członek rodziny. Na kanapie w salonie czekają na niego żona Peggy oraz dwójka nastoletnich dzieci: Kelly i Bud. Seria pokazuje rodzinne życie w krzywym zwierciadle i stoi ciętymi ripostami oraz niestosownymi żartami Ala. „Za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta, która za mnie nie wyszła”; „Nie próbuj zrozumieć kobiety. Kobiety rozumieją siebie nawzajem i dlatego się nie znoszą”; „Credo Bundych brzmi: „Jeżeli z jednego robią idiotę, reszta czuje się lepsza”… to tylko kropla w morzu życiowych przemyśleń Bundy’ego. W roli niezadowolonego pana domu świetnie sprawdził się Ed O’Neill, który po latach powrócił w sitcomie „Współczesna rodzina” i spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem. Ze „Świata według Bundych” mocno czerpali też twórcy polskiego „Świata według Kiepskich”.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Dynastia” (1981-1989)

Dziś zarówno widzowie, jak i krytycy zachwycają się „Sukcesją”, ale temat intryg we wpływowych rodzinach pojawiał się już także w serialach amerykańskich lat 80. Popularność „Dynastii” jest tak duża, że seria doczekała się nowej wersji w 2017 roku. To historia pięknych i obrzydliwie bogatych członków rodu Carringtonów. Potentaci naftowi z Denver rywalizują z rodziną Colbych o wpływy. Głową tej pierwszej jest Blake, dawny mąż Alexis Colby, z którą doczekał się rozpieszczonej córki Fallon oraz syna Stevena. Teraz szykuje się do ślubu z uroczą i dobroduszną Krystle. Blake’a czeka ostry konflikt z byłą żoną, który stanowi oś całej serii. Jakby tego było mało, Jeff Colby jest zakochany w jego córce. „Dynastia” to produkcja pełna nieczystych zagrań, wzlotów i upadków oraz skomplikowanych romansów, które rozgrywają się w świecie wielkiego biznesu. Jeśli lubicie kultowe seriale, powinniście zobaczyć nasze zestawienie.

Serial jest dostępny na Amazon Prime

Seriale amerykańskie lat 80.: „Policjanci z Miami” (1984-1990)

To gratka dla fanów seriali amerykańskich lat 80. z kryminalnym zacięciem. „Policjanci z Miami” opowiada historię dwóch detektywów: Sonny’ego Crocketta (Don Johnson) oraz Rico Tubbsa (Phillip Michael Thomas). Sonny to Amerykanin z krwi i kości – był gwiazdą drużyny futbolowej oraz walczył w Wietnamie. Jego partner, Ricardo służył w nowojorskiej policji. Do miasta doprowadziła go pogoń za przestępcą odpowiedzialnym za śmierć jego brata. Początkowo mężczyźni nie pałają do siebie sympatią, z czasem zaczynają się coraz lepiej dogadywać, aż wreszcie tworzą fantastyczny duet. Seria doczekała się dwóch Złotych Globów oraz dwóch nagród Emmy.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Na wariackich papierach” (1985-1989)

Na serialach amerykańskich lat 80. wybił się nie tylko Pierce Brosnan. Jeśli uwielbiacie Bruce’a Willisa w komediowo-kryminalnej estetyce, „Na wariackich papierach” to seria, którą musicie nadrobić. David Addison oraz Maddie Hayes (Cybil Shepherd) pracują w znajdującej się w Los Angeles agencji detektywistycznej Blue Moon Investigations. Mężczyzna jest nieco zwariowany i porywczy. Natomiast jego partnerka jest byłą modelką. W każdym odcinku bohaterowie rozwiązują kolejne sprawy, ale „Na wariackich papierach” to nie tylko pościgi i strzelaniny, ale również spora dawka dobrego humoru. Dodatkowy smaczek to prawdziwe uczucia Davida i Maddie, które detektywi starają się przed sobą ukrywać. Dla Bruce’a Willisa ta rola okazała się przełomem w karierze. Podobno aktor był ostatnim z trzech tysięcy kandydatów, którzy brali udział w przesłuchaniach. Zarówno on, jak i Cybil Shepherd otrzymali za serial Złote Globy.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Nieustraszony – Knight Rider” (1982-1986)

Skoro jesteśmy już przy największych gwiazdach seriali amerykańskich lat 80., nie możemy nie wspomnieć o Davidzie Hasselhoffie. Zanim aktor pojawił się w „Słonecznym patrolu”, wcielił się w rolę policjanta, który razem ze swoim supersamachodem walczy z przestępczością. Po wypadku Michael Long trafia pod opiekę tajemniczego dobroczyńcy, powiązanego z Fundacją Knighta. Bohater zyskuje nie tylko nową twarz, ale również nazwisko. Od tego momentu jest znany jako Michael Knight. Jego partnerem zostaje inteligenty samochód, K.I.T.T., który pomaga mu w rozwiązywaniu najniebezpieczniejszych zagadek. Michaelowi pomagają Devon (Edward Mulhare) oraz Bonnie (Patricia McPherson).

Seriale amerykańskie lat 80.: „MacGyver” (1985-1992)

Czy są tu fani seriali amerykańskich lat 80., którzy w dzieciństwie próbowali stworzyć bombę domowej roboty z pasty do zębów, agrafki i taśmy. A może robiliście pochodnię z termitu? Jeśli tak, to z pewnością oglądaliście „MacGyvera”. Pracownik ściśle tajnej Fundacji Phoenix w każdym odcinku stara się wypełnić niebezpieczne zadanie i pokonać wrogów. Bohater dysponuje ogromną wiedzą w wielu dziedzinach nauki, dzięki czemu z przedmiotów, które znajduje w swoim otoczeniu, potrafi skonstruować niezbędne narzędzia do wydostania się z każdej opresji. W roli MacGyvera wystąpił Richard Dean Anderson.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Północ – Południe” (1985)

Widzowie seriali amerykańskich lat 80. mieli też okazję zobaczyć Patricka Swayze’ego w odcinkowym dramacie kostiumowym jeszcze dwa lata przed premierą „Dirty Dancing”. Gwiazdor wcielił się w rolę Orry’ego Maina, młodego mężczyzny z Południowej Karoliny. Na jego drodze stanął George Hazard z Pensylwanii. Obaj panowie zapisali się do Akademii Wojskowej i choć z uwagi na pochodzenie więcej ich różni, niż dzieli, okazuje się, że bohaterowie szybko znajdują wspólny język. Ich przyjaźń zostaje wystawiona na niebywałą próbę, gdy wybucha wojna secesyjna, Orry i George stają po przeciwnych stronach. Oprócz Patricka Swayze’ego w serialu wystąpili Kirstie Alley (seria „I kto to mówi”), Terri Garber („Dynastia”), James Read („Czarodziejki”) oraz David Carradine („Kill Bill”, „Wielki Stach”). Jeśli lubicie historyczne produkcje, polecamy wam naszą listę angielskich seriali kostiumowych.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Cudowne lata” (1988-1993)

To jeden z tych seriali amerykańskich lat 80., za którym widzowie tęsknią do dzisiaj. Urocza opowieść o żyjącej w latach 60. rodzinie Arnoldów dostarczyła fanom mnóstwo ciepła. Typowemu życiu w amerykańskim domu przyglądamy się oczami dorastającego Kevina (w tej roli Fred Savage oraz Daniel Stern). Obserwujemy wzloty i upadki chłopaka, cały czas mu kibicując. Towarzyszymy mu zarówno w szkole, jak i poza nią. Przez sześć sezonów widzimy, jak bohater dojrzewa psychicznie i fizycznie. Ważnym elementem są jego relacje – przyjaźń z Paulem (Josh Saviano) oraz miłość do Winnie (Danica McKellar). Seria otrzymała Złoty Glob oraz cztery nagrody Emmy.

Seriale amerykańskie lat 80.: „Simpsonowie” (1989)

Prawdziwy hit wśród seriali amerykańskich lat 80., który ukazuje się bez przerwy i liczy już 34 sezony. „Simpsonowie” to animacja, która w satyryczny sposób patrzy na amerykańską kulturę oraz styl życia. Co ciekawe, twórcy przewidzieli wiele wydarzeń, jak choćby udział w wyborach i wygrana Donalda Trumpa. Witajcie w Springfield – niewielkim, przeciętnym miasteczku, pełnym przeciętnych rodzin. Jedną z nich tworzą Homer i Marge Simpsonowie wraz z trójką dzieci: Bratem, Lisą i Maggie.

Choć głowa rodziny ma odpowiedzialną pracę (pracuje jako kontroler bezpieczeństwa w elektrowni atomowej), Homer na co dzień jest dość niezdarny i niezbyt rozgarnięty. W trakcie dyżuru najczęściej śpi, następnie wychodzi do Baru Moe’s na kilka piw. Po powrocie do domu je, wypija kolejne piwa i zasypia przed telewizorem. Jego żona jest kochającą i troskliwą matką, która robi wszystko, by w domu panował spokój. Na głowie ma nieznośnego, 10-letniego syna Barta, który ma talent do pakowania się w tarapaty. Choć nie można odmówić mu inteligencji, chłopak nie radzi sobie w szkole. Znacznie lepsze oceny uzyskuje jego siostra, Lisa. Dziewczynka jest zdecydowanie zbyt dojrzała jak na swój wiek, co sprawia, że 8-latka często rozmyśla o filozoficznych problemach. Grono dzieci zamyka Maggie, która poza ssaniem smoczka nie robi prawie nic.

Serial jest dostępny na Disney+

Seriale amerykańskie lat 80.: „Słoneczny patrol” (1989-2001)

Wiernym fanom seriali amerykańskich lat 80. nie trzeba przedstawiać bliżej tego zespołu. Mitch Buchannon, Casey Jean Parker, Shauni McClain, Caroline Holden i Lani McKensie to patrol dzielnych i atrakcyjnych ratowników, który dba o bezpieczeństwo osób wypoczywających na plaży w południowej Kalifornii. Zespół każdego dnia staje przed poważnymi wyzwaniami, ale widzowie mogą także liczyć na wątki romantyczne. W końcu wakacje sprzyjają uniesieniom, zwłaszcza że w serii zagrali tacy aktorzy jak Pamela Anderson, David Hasselhoff, Carmen Electra, Jason Momoa czy Krista Allen. Jeśli lubicie takie powroty do produkcji z czasów młodości, powinniście zobaczyć naszą listę seriali amerykańskich lat 90.

Seriale amerykańskie lat 80.: „21 Jump Street” (1987-1991)

Do kultowych seriali amerykańskich lat 80., należy już opowieść o młodych policjantach, którzy przenikają do środowiska nastolatków i studentów. „21 Jump Street” to również świetna okazja, żeby obejrzeć w akcji 24-letniego Johnny’ego Deppa, który wciela się w rolę oficera Toma Hansona. Funkcjonariusz oraz jego współpracownicy wyróżniają się bardzo młodzieńczą urodą, dlatego zajmują się sprawami młodych przestępców. W obsadzie znaleźli się Richard Grieco, Dustin Ngguyen oraz Peter DeLuise.

Inne seriale amerykańskie lat 80.

Jeśli kochacie świat seriali amerykańskich lat 80., mamy dla was więcej tytułów, które przeszły do historii telewizji.

Reklama
  • „Magnum”
  • „Drużyna A”
  • „Ptaki ciernistych krzewów”
  • „Alf”
  • „Posterunek przy Hill Street”
  • „Zagubiony w czasie”
  • „Złotka”
  • „Zdrówko”
  • „Doogie Howser – lekarz medycyny”
  • „Dzieciaki, kłopoty i my”
Reklama
Reklama
Reklama