Reklama

Ukąszenie osy w większości przypadków wywołuje jedynie lekki obrzęk i w tej sytuacji wymagane jest przemycie miejsca użądlenia. Warto wtedy zastosować sok z cytryny, który dezaktywuje działanie jadu. Niestety w niektórych przypadkach dochodzi nawet do wstrząsu anafilaktycznego, który wymaga natychmiastowej wizyty w szpitalu.

Reklama

Użądlenie przez osę wywołuje ból, a raczej pieczenie, w miejscu ukąszenia. Skóra staje się twarda, puchnie i czerwienieje. Jeżeli użądlonemu nie dolega nic oprócz takich objawów możesz:

  • przemyć miejsce środkiem o właściwościach odkażających: wodą z mydłem, wodą salicylową czy utlenioną;
  • gdy miejscowy ból nie ustępuje, to oznacza, że jad osy działa w organizmie – jego działanie może zmniejszyć dość skutecznie sok z cytryny.

Jeżeli jednak zauważysz, że osoba użądlona mdleje, odczuwa zawroty głowy, nudności czy gwałtownie wymiotuje, oznacza to, że dostała wstrząsu anafilaktycznego. Jej twarz zacznie puchnąć przez co będzie mieć problem z oddychaniem. Dodatkowo mogą pojawić się drgawki i przyśpieszona praca serca. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak natychmiast odwieźć osobę do najbliższego szpitala na izbę przyjęć.

Wstrząs anafilaktyczny występuje, gdy osoba ukąszona ma silną reakcję alergiczną na jad osy lub jest szczególnie na niego wrażliwa. Jak rozróżnić zwykłą reakcję alergiczną od objawów wstrząsu? Wystarczy obserwować i słuchać osoby, która doświadczyła ukąszenia. Gdy zacznie zachowywać się w podejrzany sposób lub zacznie się uskarżać na pogorszenie samopoczucie, nie powinno się zwlekać. Natychmiastowe przywiezienie poszkodowanego do szpitala to szansa na szybki powrót do zdrowia.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama