Reklama

Zosia Zborowska zabrała głos w sprawie antykoncepcji, a przy okazji ostro wypowiedziała się o lekarzach w Polsce. Aktorka wprost pisze o swoich przekonaniach. Dowiadujemy się m.in., że jest zwolenniczką naturalnej antykoncepcji.

Reklama

Zosia Zborowska o antykoncepcji naturalnej

Gwiazda stara się prowadzić zdrowy tryb życia i bardzo dba o to, co je, czy jakich używa kosmetyków. Zosia jest zwolenniczką tylko naturalnych składników w produktach kosmetycznych i nie je mięsa. Dlatego też zdecydowała się na naturalną metodę antykoncepcji, którą odkryła kilka miesięcy temu. Postanowiła podzielić się nią ze swoimi fankami i nie zabrakło mocnych stwierdzeń na temat lekarzy, którzy, według niej, o tym nie informują swoich pacjentek. A na pewno żaden z nicj nie poinformował Zosi...

Sprawa jest prosta, mam 28 lat i dopiero kilka miesięcy temu dowiedziałam się, że nie muszę truć się tabletkami antykoncepcyjnymi, plastrami czy innymi ścierwami, które z wielką chęcią przepisze nam nasz ginekolog. Fakt, że przez TYLE LAT żaden lekarz nie wspomniał mi nawet o czymś takim jak Lady Comp Polska sprawia, że gotują się we mnie flaki. A sprzęt ten na rynku jest od 30 lat, a u nas w Polsce od 10!!!! (...) Mi o tej maszynce opowiedziała Kumpela z teatru pół roku temu i pamiętam, że kopara mi opadła: Ale jak to na podstawie codziennego pomiaru temperatury w ustach można wyznaczyć dni płodne, niepłodne i owulację?! Przecież na biologii mnie tego nie uczyli! Niby każdy o tym wie, niby to takie oczywiste ALE powtórzę: WIĘKSZOŚĆ LEKARZY JEST SKORUMPOWANYCH PRZEZ KONCERNY FARMACEUTYCZNE I W ZWIĄZKU Z TYM MUSZĄ WYWIĄZYWAĆ SIĘ Z UMÓW JAKIE Z NIMI ZAWIERAJĄ. (Nie chodzi mi tutaj o wzbudzenie hejtu na lekarzy, absolutnie, sama mam super ginekolog która prowadzi mnie od kilkunastu lat ale nie ukrywam, że mam do niej duży żal, że nigdy nie wspomniała mi o tym, że oprócz krążków, plastrów (straszna moda, szkoda, że nie wymyślili korali z pigułek antykoncepcyjnych.) mam też opcje naturalną i nieinwazyjną. )

Zobacz także: ile trwa okres

Post, który napisała Zosia możecie przeczytać w całości niżej, a dowiecie się z niego więcej o tej „nowej” metodzie. Zborowska oprócz pigułek odstawiła też alkohol. Na jakiś czas.

Bardzo rzadko piję alkohol. Jeśli mi się zdarza to naprawdę symbolicznie raz na miesiąc piwko lub kieliszek wina. Szkoda mi czasu na kaca, poza tym to jest trucizna. (...) Książka Gosi Halber tak mną wstrząsnęła, że postanowiłam sama poddać się próbie. Odstawiłam na kilka miesięcy alkohol, by zobaczyć, czy dam radę. Mój detoks trwał siedem miesięcy. Prawie w ogóle nie piłam alkoholu. Złamałam się tylko na jednej imprezie. Wypiłam trzy lampki wina i potem po prostu umierałam, więc doszłam do wniosku, że alkohol to zdecydowanie nic fajnego - czytamy w "Gwiazdach".

Co wy na to? Ograniczanie picia alkoholu popieramy, ale wydaje się nam, że w sprawach antykoncepcji lepiej radzić się jednak lekarzy niż aktorów ;)

Zobacz: Zosia Zborowska ma bardzo przystojnego chłopaka... Wiemy, kim jest tajemniczy Mariusz!

Zobacz także: jak powinien wyglądać śluz przed okresem

Zosia Zborowska o naturalnej metodzie antykoncepcji

Sprawa jest prosta, mam 28 lat i dopiero kilka miesięcy temu dowiedziałam się, że nie muszę truć się tabletkami...
Posted by Zosia Zborowska on 6 stycznia 2016

Reklama

Zosia Zborowska

Reklama
Reklama
Reklama