Reklama

Trzy byłe prezydentowe: Anna Komorowska, Jolanta Kwaśniewska i Danuta Wałęsa napisały wspólnie list w obronie kompromisu aborcyjnego. Byłe pierwsze damy sprzeciwiają się propozycjom zmian w prawie.

Reklama

Z ogromnym niepokojem przyjmujemy koncepcję odejścia od kompromisu w sprawie ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku (...)

Pierwsze damy zgodnie podkreślają, że kompromis był wypracowany z dużym trudem. W liście czytamy, że Kwaśniewska, Komorowska i Wałęsowa zamierzają bronić kompromisu za wszelką cenę:

(...) kompromis chroni obie strony przed radykalizacją prawa. Dlatego zdecydowałyśmy się go bronić (...) Nie we wszystkich kwestiach mamy takie same poglądy. Ale wszystkie jesteśmy matkami i wszystkie myślimy z troską zarówno o naszych córkach, jak i o wszystkich Polkach. Dlatego apelujemy o powstrzymanie działań, które sprawią, że kobiety znajdujące się w obliczu dramatycznie trudnych decyzji będą zmuszane do heroizmu przepisami prawa - czytamy dalej w liście.

Przypomnijmy, zgodnie z zawartym przed 23 laty kompromisem, obecnie aborcja jest prawnie zakazana. Dopuszczone są jedynie wyjątki - przy ciąży pochodzącej z gwałtu czy ciąży zagrażającej życiu matki. Nowe przepisy, które mogłyby wejść w życie, miałyby uchylić dotychczasowe prawne możliwości przerywania ciąży, czyniąc ją całkowicie nielegalną. Wówczas kobieta dokonująca aborcji mogłaby trafić do więzienia.

Zobaczcie też: Bohaterki drugiego planu? Nie wszystkie i nie zawsze! Polskie Pierwsze Damy - co o nich wiesz?

Anna Komorowska, Jolanta Kwaśniewska i Danuta Wałęsa podkreśliły w liście, że każda aborcja to dramat, ale na problem trzeba spojrzeć też z innej strony.

Każda aborcja jest dramatem, ale nie można dramatu kobiet pogłębiać zmuszając je do rodzenia dzieci z gwałtu, czy do ryzykowania życiem i zdrowiem swoim lub dziecka - napisały w liście byłe pierwsze damy. Dodały, że "złamanie dotychczasowego porozumienia będzie nieuchronnie prowadzić do zastąpienia trudnego kompromisu stałą wyniszczającą walką, grożącą nieprzewidywalnymi zmianami i popadaniem w skrajne i przeciwne sobie rozwiązania, w zależności od zmiany władzy".

Zgadzacie się z pierwszymi damami? Czy myślicie, że po opublikowaniu listu przez byłe pierwsze damy, obecna pierwsza dama Agata Duda weźmie w końcu udział w dyskusji?

Zobacz też: Anja Rubik wspiera "polskie siostry" protestujące przeciw zaostrzeniu przepisów aborcyjnych! O co chodzi z wieszakami?

Jolanta Kwaśniewska w obronie kompromisu aborcyjnego.

Razem z Kwaśniewską list napisała Anna Komorowska.

Reklama

Do apelu Kwaśniewskiej i Komorowskiej dołączyła również Danuta Wałęsa.

Reklama
Reklama
Reklama