"Czułam, kiedy on odszedł. Mam nadzieję, że nie cierpiał". Poruszające słowa żony Tomka Mackiewicza
"Czułam, kiedy on odszedł. Mam nadzieję, że nie cierpiał". Poruszające słowa żony Tomka Mackiewicza
Żona Mackiewicza zabrała głos.
1 z 5
Żona Tomka Mackiewicza, Anna Solska, wystąpiła w programie "Czarno na białym", gdzie opowiedziała o pasji swojego męża i swoich przeczuciach. W poruszających słowach zdradziła, co czuła, gdy jej ukochany partner wyruszał na Nanga Parbat. W programie wystąpiła także jej siostra, Małgorzata Sulikowska, która również zdradziła szczegóły prywatnego życia himalaisty.
Przeczytajcie więcej na kolejnych stronach galerii.
2 z 5
Anna Solska, żona Tomka Mackiewicza, wyjawiła w programie "Czarno na białym", że czuła, gdy Tomek odszedł!
- Czułam kiedy on odszedł (...) Pamiętam ten moment jakby… kiedy to się zakończyło i po prostu mam nadzieję, że nie cierpiał, że wiedział, że nie jest sam tam, że jesteśmy wszyscy z nim. Mam nadzieję - wyznała.
3 z 5
Żona himalaisty wyjawiła także, że przed jego podróżą na Nanga Parbat nie miała złych przeczuć. Tomek obiecał jej, że wróci.
- Powiedział, że w górach nie zginie, że mi obiecał to, że będzie żył osiemdziesiąt lat, że w Pakistanie mu ktoś to wywróżył, że będziemy razem. (…) To była pierwsza wyprawa kiedy nie miałam poczucia, ze nie wróci, bo wcześniej się straszliwie bałam. To jest jakiś paradoks, że właśnie teraz to się stało - powiedziała.
4 z 5
W programie "Czarno na białym" wystąpiła także Małgorzata Sulikowska, siostra Anny. Opowiedziała o Tomku:
- To jest typ ćpuna. To jest poszukiwanie emocji, poszukiwanie wrażeń, poszukiwanie czegoś co jest w naszym normalnym, szarym życiu praktycznie niedostępne.
Zobacz: "Może być tak, że będziemy musieli pochować pustą trumnę" - mówi szwagierka Tomasza Mackiewicza!
5 z 5
Małgorzata Sulikowska podkreśliła także, że Tomek miał pełne zaufanie rodziny.
- Jak mnie się pytają czy się baliśmy. Oczywiście, że zawsze się gdzieś tam baliśmy. Ale zawsze mu bardzo ufaliśmy. Wierzyliśmy w jego siłę i moc i w to, że jest nie do zdarcia. I w ten zdrowy rozsądek - powiedziała.
Do tej pory nieznane są losy Tomasza Mackiewicza. Pewne jest jedynie, że himalaista został na Nanga Parbat.
Zobacz: Syn Tomasza Mackiewicza przeczuwał, że ojciec nie wróci z Nanga Parbat! "Prosił tatę, by nie jechał"