Weronika Książkiewicz urodziła, a chwilę później rozstała się z partnerem. "Miałam moment fatalny"
Weronika Książkiewicz pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o swojej prywatności. W najnowszym wywiadzie gorzko wspomina czas po urodzeniu dziecka.
Weronika Książkiewicz należy do tych gwiazd, które pilnie strzegą swojej prywatności. Aktorka rzadko uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych, unika czerwonych dywanów, a w jej mediach społecznościowych próżno szukać wzmianek o jej rodzinnym i uczuciowym życiu. Tym razem artystka zrobiła jednak wyjątek i podczas najnowszego wywiadu opowiedziała o trudnym okresie w swoim życiu, który nastąpił tuż po urodzeniu jej syna.
Weronika Książkiewicz gorzko o macierzyństwie
Weronika Książkiewicz, pomimo unikania świateł fleszy, jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Gwiazda znana jest z takich filmów jak "Los Numeros", "Planeta Singli", czy "Podejrzani zakochani", a niebawem do kin trafi komedia romantyczna "Szczęścia chodzą parami", w której Książkiewicz wciela się w główną bohaterkę. I choć artystka do tej pory podczas kontaktu z mediami unikała poruszania tematów związanych ze swoim życiem osobistym, skupiając się jedynie na sferze zawodowej, to podczas najnowszej rozmowy z "Twoim Stylem" postanowiła zrobić wyjątek.
Podczas rozmowy padło między innymi pytanie o trudny czas, jaki nastał w życiu aktorki, kiedy wiosną 2009 roku musiała zrezygnować z "Tańca z Gwiazdami", ponieważ stwierdzono u niej nowotwór kręgosłupa. Artystka jednak nie chciała rozmawiać o chorobie. Tymczasem zaskoczyła wszystkich wyznaniem o macierzyństwie. Weronika Książkiewicz wróciła pamięcią do czasów, gdy na świecie pojawił się jej syn - Borys.
- To najtrudniejszy czas w moim życiu, choć byłam szczęśliwa z powodu dziecka. Czułam się mamą chłopca, jeszcze nie mając synka. Intuicja mówiła mi, że poradzę sobie lepiej z nim niż z dziewczynką. I ten chłopiec do mnie przyszedł. Miałam kilka miesięcy, żeby się przygotować, przeczytać mądre książki, które na nic się nie przydały, kiedy chodziłam od ściany do ściany z płaczącym dzieckiem na rękach.
Zobacz także: Magdalena Stępień pokazała zdjęcie synka i wyznała: "Wojownik po pierwszej chemii"!
Okazuje się, że macierzyństwo ją przerosło, a opieka nad noworodkiem zamiast dawać aktorce szczęście i satysfakcję, sprawiała, że artystka była na skraju wycieńczenia.
Nie czułam żadnego pokrewieństwa z rozanielonymi kobietami, które w uniesieniu karmią piersią, z paniami z telewizyjnych reklam pieluch. Byłam szczęśliwa, ale przede wszystkim wykończona. Borys miał wymagania, nie lubił spać. Do tego doszło rozstanie z partnerem...
Weronika Książkiewicz o rozstaniu z ojcem swojego syna
Weronika Książkiewicz rozstała się z partnerem zalewie trzy miesiące po porodzie. Z czasem Krzysztof Latek zarzucał artystce, że utrudnia mu kontakty z synem, by później prowadzić z nią sądową batalię o prawa rodzicielskie.
W "Twoim Stylu" Weronika Książkiewicz zdradza, że dziś relacje chłopca z ojcem są naprawdę dobre, ale nie zawsze tak było.
- Tata Borysa nie zniknął z jego życia. Syn mieszka ze mną, ale ma dobry kontakt z ojcem. Nie musiałam brać na siebie zadań obydwojga rodziców, by być podwójnym autorytetem. Borys ma także dziadka, mojego tatę, na którym może się wzorować. To dziś. Jedenaście lat temu musiałam zawalczyć o jakąś normalność. I było naprawdę ciężko. Miałam moment fatalny - właśnie po porodzie i zakończeniu związku. Źle czułam się ze sobą i szukałam czegoś, co przyniosłoby mi ukojenie - wspomina Weronika Książkiewicz w rozmowie z "Twoim Stylem".
Aktorka przyznała, że finalnie pomogli jej przewodnicy duchowi.
- Pomogli mi przewodnicy duchowi. Duchowość jest dla mnie równie ważna jak zadbane ciało i umysł. [...] Rozwinęłam się duchowo, uwierzyłam, że zmieniając siebie, dostanę więcej od świata.
Dziś Weronika Książkiewicz jest szczęśliwą mamą dwunastoletniego chłopca, który jest oczkiem w jej głowie. I choć artystka nie lubi chwalić się jego zdjęciami, to na jej instagramowym koncie można znaleźć pojedyncze fotografie w towarzystwie jej syna.
Widać, że Borys jest bardzo podobny do znanej mamy.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta zdradziła, jak znosi ciążę. "To wszystko zostanie już niedługo wynagrodzone"