W głowie się nie mieści, co stało się przed domem Kubickiej. "Będę zgłaszać na policję"
W mediach społecznościowych Sandra Kubicka podzieliła się informacją o nieprzyjemnej sytuacji, jaka miała miejsce przed jej domem. Influencerka i modelka była wstrząśnięta tym, że paparazzi nachodzili jej posesję i próbowali sfotografować nie tylko ją, ale również jej syna Leonarda.
- Redakcja
Na fali rozstania Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona nie słabnie medialne zainteresowanie byłymi już partnerami. Jednak po tym, co wydarzyło się pod jej domem, Kubicka przyznała, że czuje się zagrożona i nie zamierza pozwalać na podobne sytuacje w przyszłości. Modelka podkreśliła, że nie toleruje naruszania prywatności jej rodziny, zwłaszcza gdy zagrożone jest bezpieczeństwo jej dziecka. Co się wydarzyło?
Paparazzi próbowali sfotografować syna Sandry Kubickiej
Świat show-biznesu rządzi się swoimi prawami, a życie gwiazd często staje się obiektem zainteresowania mediów. Niestety, granica między ciekawością a naruszeniem prywatności bywa przekraczana. Przykładem jest niedawny incydent, który spotkał Sandrę Kubicką. Przed domem modelki i influencerki pojawili się paparazzi, którzy próbowali sfotografować jej syna Leonarda. Oburzona Kubicka zapowiedziała stanowcze kroki, w tym zgłoszenie sprawy na policję.
Modelka nie zamierza pozostawić sprawy bez reakcji. W swoich mediach społecznościowych zapowiedziała, że planuje zgłosić incydent na policję. Sandra Kubicka podkreśliła, że takie zachowania paparazzi są dla niej niedopuszczalne i mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa jej rodziny. Influencerka stanowczo podkreśliła, że nie zgadza się na takie działania i zamierza podjąć odpowiednie kroki prawne, aby ochronić siebie i swojego syna:
Sąsiad nas dziś poinformował, że przegonił spod swojego podjazdu paparazzo, który próbował robić zdjęcia przez płot. Przypominam, że Leonard nie jest osobą publiczną i jest niepełnoletni. Nie macie prawa robić mu zdjęć ani nam na naszej posesji. Nie godzę się na to. Każdy kolejny przypadek będę zgłaszać na policję
Zobacz także: Ata Postek i Mini Majk kłócą się przed kamerami. Konflikt w "99 - Gra o wszystko"
Sandra Kubicka i Aleksander Baron rozstali się
W kontekście ostatnich wydarzeń nie bez znaczenia jest fakt, że Sandra Kubicka i Aleksander Baron podjęli decyzję o rozstaniu. W grudniu 2024 roku modelka złożyła pozew o rozwód, co ogłosiła publicznie w marcu 2025 roku. Para, która w kwietniu 2024 roku wzięła ślub, nie zdołała przezwyciężyć problemów w związku. Kubicka podkreśliła, że mimo rozstania oboje pozostają rodzicami Leonarda i będą dążyć do zapewnienia mu jak najlepszych warunków.
Po ogłoszeniu rozstania z Sandrą Kubicką, Aleksander Baron zdecydował się na radykalny krok w mediach społecznościowych. Muzyk wyłączył możliwość dodawania komentarzy pod większością swoich postów na Instagramie, jasno dając do zrozumienia, że nie chce publicznej debaty na temat swojego życia prywatnego i nie zamierza wchodzić w dyskusję na temat rozstania z Sandrą Kubicką.
Zobacz także: Joanna Krupa szczerze o rozwodzie Sandry Kubickiej i Barona