Niedawno Adam Małysz podzielił się dramatycznymi nagraniami ze swojego rodzinnego miasta. Pod koniec sierpnia przez Wisłę przeszła powódź. Woda zalała ulice słynnej miejscowości skoczka narciarskiego. Podczas klęski ucierpiało też miejsce o szczególnym znaczeniu zarówno dla emerytowanego sportowca, jak i jego fanów. Żywioł zniszczył pamiątki, które gromadził przez całą karierę.

Reklama

To był koszmar — napisała żona prezesa Polskiego Związku Narciarskiego, Iza Małysz.

Adam i Iza Małyszowie opowiadają o walce z żywiołem

W ostatnie dni sierpnia przez Wisłę przeszła straszna powód. Za pośrednictwem mediów społecznościowych Adam Małysz pokazał ogromne straty w rodzinnej miejscowości. Ujawnił, że woda zniszczyła także Galerię Sportowe Trofea Adama Małysza, gdzie prezes Polskiego Związku Narciarskiego zgromadził swoje puchary, medale oraz sprzęt sportowy, które zbierał przez całą karierę.

Zobacz także: Adam Małysz w poruszających słowach o stanie zdrowia Marty Kubackiej. "Aż mi się nogi ugięły"

Instagram @adammalyszofficial

Okazuje się, że po trzech dniach intensywnych prac udało się wznowić funkcjonowanie chętnie odwiedzanego punktu w Wiśle. Emerytowany skoczek narciarski doprowadził galerię do porządku. Niestety uratowanie, niektórych eksponatów było niemożliwe.

Kochani, po trzech dniach ciężkiej pracy i zarywania nocek, przy pomocy rodziny i przyjaciół, udało nam się doprowadzić galerię do stanu używalności. Już dziś możemy zaprosić was ponownie do zwiedzania! Niestety, powódź spowodowała, że część eksponatów oraz infrastruktury została zniszczona, dlatego bardzo prosimy o wyrozumiałość — napisał na Instagramie Adam Małysz.

Instagram @izamalysz

Relację z walki z powodzią zdała także żona legendarnego sportowca. Izabela Małysz pokazała nagrania, na których widać skalę zniszczeń. Ukochana prezesa Polskiego Związku Narciarskiego przyznała, że wydarzenie to kosztowało parę mnóstwo emocji.

Zobacz także

Zobacz także: Karol Strasburger w poruszających słowach: "Moje myśli są przy was"

To był koszmar. Pierwsza styczność z żywiołem... Potem było już tylko gorzej. Szok, płacz i niemoc — napisała.

Reklama

Mamy nadzieję, że Adamowi i Izabeli Małyszom udało się uratować jak najwięcej pamiątek. Życzymy małżeństwu dużo spokoju.

Instagram @izamalysz
Reklama
Reklama
Reklama