Reklama

Niewykluczone, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski stworzą jedną z najbardziej wybuchowych rodzin patchworkowych i duża w tym zasługa Pauliny Smaszcz. Dziennikarka regularnie uderza w byłego męża w mediach społecznościowych. Kilka razy zasugerowała, że prowadzący "Pytanie na śniadanie" oszukiwał swoich synów. Mogłoby z tego wynikać, że Franciszek i Julian nie są zbyt dobrze nastawieni do nowej wybranki ojca. Zdaniem znajomego pary jest... zupełnie odwrotnie!

Reklama

Synowie Smaszcz i Kurzajewskiego lubią Cichopek? "Bardzo pozytywnie ją przyjęli"

Jak donoszą media, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zamierzają ogłosić zaręczyny w wyjątkowy sposób. Wiele wskazuje na to, że ich relacja rozwija się coraz szybciej. Wydaje się, że obecnie niepocieszona tym faktem jest już tylko Paulina Smaszcz. Dziennikarka zarzuca swojemu byłemu mężowi liczne kłamstwa, uderzające także w ich synów. Znajomy pary podzielił się zaś zaskakującym wyznaniem na temat dzieci prezentera "Pytanie na śniadanie" i ich relacji z Kasią Cichopek.

Cieszą się, że Maciej jest szczęśliwy z Kasią. Bardzo pozytywnie ją przyjęli i szczerze polubili. Nie widzą się często, ponieważ starszy syn Franciszek rok temu założył własną rodzinę i mieszka z żoną Laurą we Włoszech, a młodszy Julian uczy się obecnie w liceum w Holandii — powiedział informator na łamach serwisu Plotek.pl.

Zobacz także: Maciej Kurzajewski o pracy z Katarzyną Cichopek: "Trudno nie czuć satysfakcji"

EOS

To nie koniec zaskakujących doniesień. Osoba z otoczenia pary zasugerowała, że Franciszek i Julian być może pojawią się w rodzinnym domu Katarzyny Cichopek podczas zbliżających się wielkimi krokami świąt Bożego Narodzenia!

EOS

Są w kontakcie telefonicznym. Możliwe, że wszyscy spotkają się na święta w rodzinnym domu Kasi — dodał informator.

Zobacz także: Paulina Smaszcz wyznała, że jest w związku. Kim jest jej partner? "Rozumie i wspiera"

Czy to może znaczyć, że dzieci Macieja Kurzajewskiego nie są zachwyceni medialnym konfliktem, który prowadzi ich mama? Jak na razie nic nie wskazuje na jego koniec, ponieważ Paulina Smaszcz zaznaczyła, że nie przeprosi Izabeli Janachowskiej. Co więcej, jakiś czas Smaszcz temu mówiła, że jej synowie nie mogą odwiedzać taty, gdy w domu jest Katarzyna...

Zobacz także: Paulina Smaszcz o Kurzajewskim i Cichopek: "Moi synowie nie mogą przyjść do domu, jak jest pani Katarzyna"

Reklama

Czy Franek i Julian powinni zabrać głos w sprawie?

EOS
EOS
Reklama
Reklama
Reklama