Synowie Małgorzaty Rozenek sami na siebie zarabiają? "Chciałabym, żeby byli nauczeni szacunku do pracy"
Małgorzata Rozenek poruszyła kwestię finansów. Gwiazda zdradziła, że jej synowie zaczynają na siebie zarabiać. W jaki sposób? Poznajcie szczegóły!
Małgorzata Rozenek nie boi się głośno mówić o kwestiach, które dla wielu celebrytów są tematami tabu. Tym razem gwiazda zabrała głos odnośnie finansów oraz zabezpieczenia przyszłości swojej rodziny. Prowadząca "Dzień Dobry TVN" przyznała, że jej dzieci biorą udział w sesjach zdjęciowych i kampaniach reklamowych, aby zarobić pierwsze pieniądze, które dadzą im lepszy start w przyszłość. Małgorzata Rozenek wyznała również, w co inwestuje w dobie kryzysu oraz rosnącej inflacji.
Małgorzata Rozenek o intratnych zajęciach swoich synów
Niedawno Małgorzata Rozenek pokazała kulisy świątecznej sesji zdjęciowej z rodziną, która powstała pod koniec października. Na planie pojawił się dziennikarz portalu Pudelek.pl, który zapytał gwiazdę o finanse oraz coraz większą inflację. Prowadząca "Dzień Dobry TVN" opowiedziała, jak zabezpiecza przyszłość swoją oraz rodziny.
- To jest trudny czas. Mam wrażenie, że musimy zacząć mówić coraz głośniej, że to idzie w złym kierunku. Wzrost inflacji, cen i wszystkiego. Ten wzrost jest zauważalny dla wszystkich. Myślę, że trudna zima przed nami. Mam sporo dzieci i co za tym idzie też ich potrzeby dotyczące nieruchomości są duże, więc akurat my od dłuższego czasu inwestujemy w nieruchomości i to jest zawsze dobra lokata kapitału - powiedziała.
Zobacz także: "Pytanie na śniadanie" dziękuje Małgorzacie Rozenek! Chodzi o Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego
Żona Radosława Majdana przyznała, że stara się zadbać o przyszłość swojej rodziny, jednak chce, aby jej synowie również wiedzieli, czym jest ciężka praca. W najnowszej kampanii marki biżuteryjnej, której Małgorzata Rozenek jest ambasadorką, pojawią się również jej synowie. Małgorzata Rozenek przyznała, że Stanisław oraz Tadeusz mogą sobie w ten sposób dorobić, a przy okazji zdobyć pierwsze doświadczenia zawodowe.
- Zarabiają na tym i to jest Zuzanny inicjatywa. Chłopcy normalnie traktują to jako możliwość praktyk zawodowych. Wiedzą, że w ten sposób mogą zarobić pieniądze - powiedziała w rozmowie z Pudelek.pl.
Małgorzata Rozenek chciała pokazać synom, że jej obowiązki zawodowe nie są łatwe, a także nauczyć szacunku do pracy.
- Mają możliwość, po pierwsze, zobaczyć, jak ja pracuję. Po drugie, zobaczyć, że to wcale nie jest takie lekkie, a przy okazji mają możliwość zarobienia pieniędzy. (...) Bardzo bym chciała, żeby moi synowie byli nauczeni szacunku do pracy - przyznała.
Spodziewaliście się, że synowie Małgorzaty Rozenek pracują?