Królowa Elżbieta II na długo przed swoją śmiercią zaplanowała uroczystości pogrzebowe. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i w ferworze przygotowań oraz dążenia do ideału zapomniano o zaproszeniu do księżnej Danii, Marii. Winę wzięło na siebie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a duńskie media nie miały litości dla Brytyjczyków.

Reklama

- Godny pożałowania błąd - grzmi duńska prasa.

Doszło do nieporozumienia?

Księżna Danii nie przybyła na pogrzeb królowej Elżbiety II

Uroczystości pogrzebowe królowej Elżbiety II rozpoczęły się koło 11:30 czasu polskiego i trwały przez cały dzień. To podniosłe wydarzenie lata temu zostało zaplanowane przez samą monarchinię, która chciała, aby wszelkie szczegóły były dopięte na ostatni guzik. Porządek nabożeństwa, oprawa muzyczna oraz oficjalne odczyty to wybory samej Elżbiety II, które rodzina królewska zdecydowała się uszanować.

Zmarła monarchini nie miała jednak wpływu na zaproszenia wysłane do głów państw oraz monarchów z całego świata. Okazuje się, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie stanęło na wysokości zadania i pominęło bliską przyjaciółkę Elżbiety II.

Zobacz także: Poruszające słowa księcia Louisa po śmierci Elżbiety II. Księżna Kate zdradziła, co powiedział jej syn

Zobacz także
HANNAH MCKAY/AFP/East News

Wśród zgromadzonych głów państw oraz monarchów pojawili się królowa Danii Małgorzata II oraz książę Fryderyk. Matka i syn zasiedli naprzeciwko samego króla Karola III oraz jego małżonki. Eksperci zauważyli jednak brak duńskiej księżnej koronnej Marii, żony Fryderyka. Jej obecność 13 września została potwierdzona przez pałac.

- Jej Wysokość Królowa i Książęca Para [będą] obecni na Pogrzebie Państwowym Królowej Elżbiety II - poinformowano.

Ta jednak nie przybyła, a winę za całą sytuację wzięło na siebie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii.

PHIL NOBLE/AFP/East News

Duńskie media nie mogły przejść obojętnie wobec takiej wpadki. Według nich doszło do "godnego pożałowania błędu". Zaproszenie na pogrzeb wysłane przez brytyjskie MSZ wprowadziło bowiem duńską rodzinę królewską w błąd. Ci mieli opatrznie zrozumieć, że gość królowej Małgorzaty II - jej syn książę Frederik - również może przyjść z osobą towarzyszącą, czyli żoną księżną Marią.

- Ministerstwo spraw zagranicznych przekazało głębokie przeprosiny duńskiej rodzinie królewskiej za pośrednictwem ambasady Danii.

Jak donosi "Daily Mail", karygodny błąd został popełniony przez niedopatrzenie wynikające z pośpiechu.

Reklama

Zobacz także: Tak będzie wyglądać koronacja króla Karola III. Ma być zupełnie inna od tej Elżbiety II

East News/Imagine/Pascal Berggren 11002/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama