Rossmann wyprzedaje hitowy tusz do rzęs za 5 złotych "Idealnie rozdziela rzęsy, ma piękną głęboką czerń"
To już ostatni dzień wielkiej promocji -55 proc. w Rossmannie. Upoluj na niej tusz do rzęs za 5 złotych!

To już ostatni dzień wielkiej promocji -55 proc. w Rossmannie. Jeśli nie udało ci się jeszcze niczego upolować, radzimy ci się pospieszyć! Na promocji z Rossmannie warto upolować kilka prawdziwych hitów, m.in. podkład Bourjois Healthy Mix, ultratrwałą pomadkę L'Oreal Les Chocolats Ultra Matte czy puder dający efekt porcelanowej skóry. Nie zapomnij też o tusz do rzęs. Nam udało się znaleźć prawdziwą perełkę. To tusz popularnej marki Miss Sporty. Poznajcie Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic. Producent zapewnia, że tusz pięknie podkręci i wydłuży twoje rzęsy w 3 wymiarach. Większa objętość rzęs i głębsze spojrzenie ma zostać zapewnione dzięki nowej szczoteczce Volumythic. Okazuje się, że ta szczoteczka naprawdę działa, o czym świadczą dziesiątki pozytywnych komentarzy na forum Wizażu.
Regularna cena tuszu wynosi 12,49 zł. W promocji -55 procent w Rossmannie możecie go kupić za nieco ponad 5 złotych - dokładnie 5,62 zł! To naprawdę okazyjna cena.
Tusz ma na forum Wizażu ocenę 4/5. Wizażanki zachwalają przede wszystkim wyprofilowaną szczoteczkę do tuszu i są zachwycone stosunkiem jakości do ceny:
Super tusz za niewielkie pieniądze. Świetnie wyprofilowana szczoteczka, która nabiera odpowiednią ilość tuszu. Ładnie rozdziela rzęsa, nie skleja, można malować kilka warstw, nie kruszy się po całym dniu użytkowania.
Tusz z Miss Sporty to jeden z moich ulubieńców jeśli chodzi o tusze. Pięknie wydłuża rzęsy i ich nie skleja. Dodatkowym atutem jest jego niska cena.
Zawsze miałam problem ze źle dobraną szczoteczką, musiałam od innego tuszu brać szczoteczkę, a innym się malować. Odkąd rok temu odkryłam te cudeńko, nie mam już tego problemu. Szczoteczka jest rewelacyjna, pięknie rozdziela rzęsy i pogrubia. Dodatkowo tusz jest bardzo tani. Żaden z droższych tuszy nie sprawdził się tak dobrze, jak ten - piszą wizażanki.
Skusicie się?